Wspomnienia spod pokładu
#7
Postanowiłem odrobinę przyspieszyć pojawienie się kolejnych wspomnień z uwagi na parę rzeczy. Teraz może będzie lepiej.


Dzień dziewiąty

Kolejny dzień gwiezdnej tułaczki, 
Już pojawia się chęć kosmicznej wojaczki. 
Gdy kolejnych systemów trwa mapowanie, 
Do głowy przychodzi – może by tak małe strzelanie? 
I przypominają się chwile w ogniu walki spędzone, 
Te liczne statki z nieba strącone, 
Te momenty bliskie koszmarowi, 
Gdy zwycięstwo sprzyjało wrogowi, 
Gdy rakiety próżnię rozdzierające, 
Stawały się ogarami szpony w statki wbijające. 
Rwie mnie niemożebna tęsknota, 
Do zdobytego z wraków złota. 
Chcę znów czuć przypływ kredytów, 
Z nagród za głowy bandytów. 
No dobra, czas ulżyć żądzy, jestem walki spragniony, 
Może zdobyć jakiś statek do walki oporządzony? 
Ale bieda stacja, same słabe statki, 
Żadne z nich na myśliwych zadatki... 
Może zamówię swój statek kurierską drogą, 
Co jest!? Czemu tak drogo!? 
Ile to kosztuje!? 
A jeszcze tyle czasu zajmuje! 
Chyba myśliwca z ASP X’a zbuduję... 
Cena sprowadzenia z Bańki za bardzo w oczy kłuje. 


Dzień dziesiąty

Już miałem nowego myśliwca budować,  
Już miałem w walce go testować,  
Ale w hangarze zjawił się pewien jegomość, 
Niski, krępy, mówi, że ma dla mnie wiadomość. 
Przekazuje z HRki pozdrowienia, 
Kolejne tytuły zwierzchników swych wymienia, 
Gdy już chciał odśpiewać hymn Husarzy zjednoczenia, 
To mu przerwałem, dość próżnego ględzenia. 
Niech mówi konkrety, bo długo mu to zajmuje. 
Ten jak mnie ściska, jak mi gratuluje, 
Znów rękę podaje i znowu winszuje. 
Technicy się śmieją z tego zamieszania, 
A ten znów nisko się kłania. 
W końcu doszedł do słowa, zaczyna gadać logicznie. 
Tłumaczy mi dokładnie, całkiem energicznie, 
Że przekazuje nagrodę z Centrali, 
Za konkurs kosmicznych drabbli. 
Od razu nakazałem  statku pomalowanie, 
Czekam, aż technicy skończą swe zadanie. 
I ujrzałem w pełnej okazałości, 
Wszystkie kanty, panele krągłości, 
Pokrytych przez nowe malowanie. 
 
Za zorganizowanie konkursu – dzięki Hetmanie.


Dzień jedenasty

W nowych barwach pięknie statek błyska, 
Może i lepszy dochód się w nim uzyska. 
Skanery w pełnej gotowości, 
Ach, w tym malowaniu statek to wzór wystawności. 
Limpety po brzegi załadowane, 
Zbiorniki pod korek zatankowane, 
Heatsinki wszystkie zabrane, 
Moduły są już przygotowane,
Silniki już czekają rozgrzane, 
Zostało już tylko końcowe odliczanie, 
A potem nie wiadomo kiedy lądowanie. 
Akwilon się poderwał z lądowiska, 
Teraz czas szukać, gdzie gwiazd są siedliska.
[Obrazek: OgkgpKE.png]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wspomnienia spod pokładu - przez Tryumfator - 21.01.2019, 14:56 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Haji-me - 21.01.2019, 15:57 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez USSER-PL - 21.01.2019, 22:18 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Tryumfator - 22.01.2019, 21:37 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Muzzyx - 23.01.2019, 09:12 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Fenyl de Lechia - 23.01.2019, 09:28 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Tryumfator - 23.01.2019, 17:03 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Tryumfator - 25.03.2019, 21:09 UTC



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości