01.04.2016, 16:49 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.04.2016, 16:59 UTC przez GutenbergPL.)
(01.04.2016, 15:31 UTC)Doom_days napisał(a):(01.04.2016, 15:14 UTC)GutenbergPL napisał(a):(01.04.2016, 12:29 UTC)Quarion napisał(a): Rany, ludzie.... to po prostu kolejna grupa/frakcja w grze. Jak dla mnie to mogliby się nawet nazywać Waffen SS Sturmbanfuhrer Commando i dla mnie nic, absolutnie nic by to nie zmieniło, bo to tylko gra.
A utożsamianie tej grupy z prawdziwym komunizmem z życia realnego jest dla mnie po prostu chore i niezrozumiałe.
Sory, ale takie moje zdanie.
Sorry, ale bredzisz.
Pojadę dalej: nic nie wiesz z historii.
Ci ludzie, mordowali Twoich przodków.
Nie wstawiałem tu filmów, które to dokumentują, żeby nie być posadzonym o granie na uczuciach. Poszukaj ich sam.
Gutenberg, mordowali: Naziści, Komuniści, Chrześcijanie, Muzułmanie, Anarchiści, Nacjonaliści, Cześci, Tatarzy czy nawet Polak Polaka ... każdy na krew na rękach. To ma powodować że mamy nienawidzi wszystkich. Można generalizować i uznać że każdy Rosjanin to nas wróg ale czemu? Czy mieli oni jakiś wpływ na to gdzie się urodzili i jaki bagaż historyczny dostarczyła im rodzina. Nie wydaje mi się. Każdy człowiek jest kowalem własnego losu i każdego powinniśmy osądzać raczej przez to jakim jest człowiekiem a nie jakiej jest narodowości, wyznania czy jaką ma historię rodziny. Moja rodzina też ucierpiała przez komunizm, ucierpiał także przez Nazizm. Nie sprawia to jednak że mam ochotę nienawidzić wszystkich Niemców i Rosjan. W końcu co winny jest jakiś potomek Nazisty który urodził się dużo po wojnie i nie miał wpływy na to kim był jego Pradziadek lub dziadek. Nie mówię że mamy zapomnieć historie to byłaby by głupota. Powinniśmy to kultywować, upamiętniać ale też przy okazji iść w przyszłość. Wszyscy gramy w E: D grę dziejąca się w dalekiej przyszłości gdzie ludzkości udało się zrealizować jedno z jej największy marzeń czyli podbić kosmos. Jeżeli będziemy kierować się tylko nienawiścią to w roku 3000 możemy być tylko cichym wspomnieniem cywilizacji na zniszczone skałce unoszącej się woku nic nieznaczącej Gwiazdy gdzieś na krańcach kosmosu.
Szanuje twoją pamiętać o przodkach. Chwali się to teraz gdy wielu zapomina o historii i ślepo brnie na przód jednak wydaje mi się że trzeba też z czasem przebaczać.
Pięknie powiedziałeś... nie mam nic do dodania.
Acha, zapomniałem: Amen!
