22.05.2018, 10:30 UTC
(22.05.2018, 09:28 UTC)Zakrecony Termos napisał(a): Wiem że można tylko właśnie pytanie jest po co, tylko po to aby uzyskać 1g przecież można ciążenie stworzyć w inny sposób bardziej ekonomiczny.
Różnica w tak stworzonej sile dla dwu metrowego człowieka pomiędzy głową a nogami wyniesie 2% nie ma to żadnego znaczenia dla zdrowia oznacza jedynie że serce będzie musiało pracować nieco mocniej, aby "wyciągnąć" krew z dolnych części ciała przy czym różnica będzie wynosiła 2%. Nie jest to żadnym problemem biorąc pod uwagę stan zdrowia ( otyłość, miażdżyca ) dzisiejszych społeczeństw. Kompletnie bez znaczenia w lotach pokoleniowych. Zawroty nudności to problem na ziemi gdy do grawitacji dokładamy jeszcze siłę odśrodkową, w takim locie to będzie jedyna siła.
Pozdrawiam
Tak, ale jak pisalem nieznane sa dlugoterminowe efekty (moze ich wcale nie byc), ale za duzo nie ma ochotnikow zeby rok spedzic na karuzeli
Nudnosci byly doswiadczane wlasnie podczas eksperymentow dotyczacych wykorzystania sily odsrodkowej jako sztucznej grawitacji. Wszystko zalezy od wielkosci, tym wiekszy promien tym mniejszy problem. 1g do podrozy po naszym systemie na przyklad byloby idealne i najszybsze, ale fakt sile odsrodkowa widze do zastosowania na stacjach kosmicznych.(22.05.2018, 10:14 UTC)Reinrk van Dall napisał(a):(22.05.2018, 09:31 UTC)DYoda napisał(a): Oj wydaje mi się że to Tobie się pomyliło, dylatacja czasu ma odniesienie nie do obiektu który się porusza ale do innych obiektów. I tak jeżeli statek ma do przebycia 6 ls to z prędkoscią 0,999999C zajmie mu to 6lat (pomijam że nie jest to 1C oraz czasy rozpędzania i hamowania) to na ziemi z której obserwujemy ten poruszający się obiekt minie dużo więcej czasu.
Dylatacja zachodzi przy dużych prędkościach i przy dużej grawitacji. Ten drugi przypadek był dobrze pokazany w Interstellar gdy zbliżyli się do czarnej dziury. Dla ekipy lądującej na wodnej planecie znajdującej się blisko kosmicznego odkurzacza czas płynął normalnie a na statku który pozostawili minęły grube lata.
Oj Co Wy Mistrzu?! O.o
Im bardziej poruszamy się w przestrzeni tym mniej poruszamy się w czasie. Poruszając się blisko C czas u poruszającego się "mniej upływa".
Dla "stacjonarnego" obserwatora z ziemi faktycznie upłynie dużo więcej czasu czyli właśnie 6 lat. W końcu taka właśnie jest odległość do przebycia? 6 lat z prędkością c?
Nic dodac nic ujac, tzn troszke wiecej niz 6 lat o te 0.00001%

