• Na mapie galaktyki wybieram tylko gwiazdy, przy których jest większa szansa znalezienia kandydatek - G F A B O.
  
• Po zeskanowaniu ADSem na mapie systemu sprawdzam czy w "zielonej strefie" (lub jak tam mądrze to się nazywa) znajdują się wystarczająco duże planety (powyżej 0,1 wielkości ziemi) i czy mają jakąś atmosferę (bo wg. powyższej rozpiski planety bez atmosfery nie są terraformowalne).
  
• Odrzucam oczywiście wszystkie planety jowiszowe, Icy Body oraz Metal Rich Body (bo wg. rozpiski też nie da się ich terraformować).
  
• "Zieloną strefę" wyznaczam sobie tak łopatologicznie - Ziemia znajduje się w odległości 506 ly od gwiazdy G i to jest taki mój wyznacznik początkowy, a do tego zacząłem sobie rozpisywać widełki po wielkościach gwiazd i odległościach w jakich znalazły się kandydatki np.: Gwiazdy typu F wielkości 1.3 naszego Słońca miały kandydatki w następujących widełkach:   od 651 ly  ----  do 1139 ly. Na razie nie mam tego wiele bo dopiero zacząłem, ale i tak już widoczne są efekty i łatwiej trafiam z typowaniem. Początkowo próbowałem z kalkulatorami "zielonej strefy" np: [link], ale za dużo z tym roboty było, a poza tym nie za bardzo znałem się co tam za dane wprowadzać i pomysł szybko upadł.
  

(03.05.2017, 21:23 UTC)Baton napisał(a): Nie spodoba Ci się co napiszę, ale EDDiscovery pokazuje ekosferę (zielona sfera/habitable zone ) .  Przez ostatnie dni jak oblatywałem Złoty szlak to sprawdzałem i większości przypadków się sprawdza, więc trochę dla spokoju ducha nie sprawdzam nic poza ekosferą co nie wygląda jak wodny czy ziemniak. Oczywiście problem się robi jak sprawdzamy inną gwiazdę niż główna bo nie mam pojęcia jak sprawdzić jak od niej są odległe jej satelity zanim ich nie zeskanuję

Też właśnie miałem zadawać takie pytanie, ale mnie ubiegłeś, ciekaw jestem czy są sprawdzone sposoby.

(03.05.2017, 21:56 UTC)Arnul napisał(a): No tu mnie EDDiscovery zaimponowało! Jeszcze brakuje tylko, aby za nas poleciało i zeskanowało typowane obiekty W każdym razie sposób całkiem dobry, z tym że dla mnie osobiście zbyt dużo w tym już mechanizacji i trochę odbierałoby mi to radość z trafień. (Ale samo EDD na pewno przetestuję).

Co do systemów podwójnych, potrójnych i więcej to też miałem tę samą zagwozdkę co Ty i z braku dobrego rozwiązania po prostu ignoruję planety przy innych niż pierwsza gwiazda chyba, że to ELW, AW lub WW (po jednego leciałem ostatnio 600.000 ls - a co ! ). Zauważyłem także, że jak druga gwiazda jest dość blisko pierwszej (kilka tys. ls) to ma też wpływ na rozkład ekosfery przy planetach pierwszej gwiazdy.

(03.05.2017, 22:18 UTC)Baton napisał(a):

(03.05.2017, 21:56 UTC)Arnul napisał(a): No tu mnie EDDiscovery zaimponowało! Jeszcze brakuje tylko, aby za nas poleciało i zeskanowało typowane obiekty W każdym razie sposób całkiem dobry, z tym że dla mnie osobiście zbyt dużo w tym już mechanizacji i trochę odbierałoby mi to radość z trafień. (Ale samo EDD na pewno przetestuję).

Co do systemów podwójnych, potrójnych i więcej to też miałem tę samą zagwozdkę co Ty i z braku dobrego rozwiązania po prostu ignoruję planety przy innych niż pierwsza gwiazda chyba, że to ELW, AW lub WW (po jednego leciałem ostatnio 600.000 ls - a co ! ). Zauważyłem także, że jak druga gwiazda jest dość blisko pierwszej (kilka tys. ls) to ma też wpływ na rozkład ekosfery przy planetach pierwszej gwiazdy.

Oczywiście, że jak chcesz sam wyznaczać ekosferę (wiem od wczoraj jak się nazywa bo sprawdziłem na wikipedii, nie że się znam na astronomii) to nie używaj tego. Mnie ciężko powiedzieć, gdzie postawić w takim razie granicę, bo może nie powinniśmy ani tych planet słuchać ani oglądać na hudzie w takim razie
Swoją drogą EDDiscovery to nie jest jakaś wyrocznia, przeglądnąłem na szybko i na przykład tu: https://www.edsm.net/en/system/bodies/id/10136682/name/Skaude+IY-P+d6-227
EDDiscovery podaje ekosferę 400-800 a ziemniak jest na 930 , więc trzeba główkować samemu też

Jak dla mnie jako ignoranta kosmicznego, to nawet sam fakt skanowania, sprawdzania gdzie ekosfera itd. jest wystarczająco skomplikowany, żeby mi dawać jakąś satysfakcję, ale nikt nie powiedział, że kiedyś sobie nie podniosę poprzeczki, dwa lata temu nie miałem o niczym z tych rzeczy pojęcia

(03.05.2017, 22:50 UTC)Arnul napisał(a): Ja na prawdę do EDDiscovery nic nie mam. Ktoś kto to napisał powinien być na etacie u FD i zgarniać grubą kasę za to! Gdyby nie to, że jestem starym, poznańskim, upartym nyrolem to bym już dawno EDD przetestował, ale nie lubię "łączyć się z bazą". Dotyczy to nie tylko eksploracji, ale wszystkich zewnętrznych programów czy do inżynierów czy np. do wyszukiwania tras handlowych, po prostu tak mi się dobrze gra i tyle. Nie twierdzę, że moje jest mojsze.
A co do ignorantów kosmicznych to jest na 2   Ja jeszcze niedawno wiedziałem tylko, że to co świeci to gwiazda, a reszta to planety albo księżyce. A teraz gwiazdy ciepłe, zimne, brązowe karły, neutronowe. Jowiszowe takie i owakie, ekostrefy itp. Gierka to kopalnia wiedzy! Ostatnio syn dostał szóstkę dzięki ED ( 2 klasa podstawówki) bo miał wymienić planety na 5, a na szóstkę miał powiedzieć jak zna jakąś ciekawostkę o naszym układzie. I powiedział, że Saturn też ma pierścienie tylko ich nie widać. A kilka dni wcześniej uczyliśmy się planet z mapy elitki i tam patrzę, a Saturn ma pierścienie - no i po nitce do kłębka Wikipedia no i doczytaliśmy, że faktycznie ma tylko słabo widoczne, a na wszystkich standardowych rysunkach układu Saturn jest bez pierścieni. to i tak dzięki ED syn został kujonem

(03.05.2017, 22:50 UTC)Arnul napisał(a): Ja na prawdę do EDDiscovery nic nie mam. Ktoś kto to napisał powinien być na etacie u FD i zgarniać grubą kasę za to! Gdyby nie to, że jestem starym, poznańskim, upartym nyrolem to bym już dawno EDD przetestował, ale nie lubię "łączyć się z bazą". Dotyczy to nie tylko eksploracji, ale wszystkich zewnętrznych programów czy do inżynierów czy np. do wyszukiwania tras handlowych, po prostu tak mi się dobrze gra i tyle. Nie twierdzę, że moje jest mojsze.
A co do ignorantów kosmicznych to jest na 2   Ja jeszcze niedawno wiedziałem tylko, że to co świeci to gwiazda, a reszta to planety albo księżyce. A teraz gwiazdy ciepłe, zimne, brązowe karły, neutronowe. Jowiszowe takie i owakie, ekostrefy itp. Gierka to kopalnia wiedzy! Ostatnio syn dostał szóstkę dzięki ED ( 2 klasa podstawówki) bo miał wymienić planety na 5, a na szóstkę miał powiedzieć jak zna jakąś ciekawostkę o naszym układzie. I powiedział, że Saturn też ma pierścienie tylko ich nie widać. A kilka dni wcześniej uczyliśmy się planet z mapy elitki i tam patrzę, a Saturn ma pierścienie - no i po nitce do kłębka Wikipedia no i doczytaliśmy, że faktycznie ma tylko słabo widoczne, a na wszystkich standardowych rysunkach układu Saturn jest bez pierścieni. No i tak dzięki ED syn został kujonem

(04.05.2017, 07:04 UTC)Fenyl de Lechia napisał(a):

(03.05.2017, 22:50 UTC)Arnul napisał(a): Ja na prawdę do EDDiscovery nic nie mam. Ktoś kto to napisał powinien być na etacie u FD i zgarniać grubą kasę za to! Gdyby nie to, że jestem starym, poznańskim, upartym nyrolem to bym już dawno EDD przetestował, ale nie lubię "łączyć się z bazą". Dotyczy to nie tylko eksploracji, ale wszystkich zewnętrznych programów czy do inżynierów czy np. do wyszukiwania tras handlowych, po prostu tak mi się dobrze gra i tyle. Nie twierdzę, że moje jest mojsze.
A co do ignorantów kosmicznych to jest na 2   Ja jeszcze niedawno wiedziałem tylko, że to co świeci to gwiazda, a reszta to planety albo księżyce. A teraz gwiazdy ciepłe, zimne, brązowe karły, neutronowe. Jowiszowe takie i owakie, ekostrefy itp. Gierka to kopalnia wiedzy! Ostatnio syn dostał szóstkę dzięki ED ( 2 klasa podstawówki) bo miał wymienić planety na 5, a na szóstkę miał powiedzieć jak zna jakąś ciekawostkę o naszym układzie. I powiedział, że Saturn też ma pierścienie tylko ich nie widać. A kilka dni wcześniej uczyliśmy się planet z mapy elitki i tam patrzę, a Saturn ma pierścienie - no i po nitce do kłębka Wikipedia no i doczytaliśmy, że faktycznie ma tylko słabo widoczne, a na wszystkich standardowych rysunkach układu Saturn jest bez pierścieni. No i tak dzięki ED syn został kujonem

Nie chcę bruździć, ale to chyba nie o Saturna chodziło, bo o jego pierścieniach wiadomo od dawna - Jowisz albo Uran mają niewodoczne pierścienie