(11.01.2018, 20:48 UTC)Redire napisał(a): Witam, 

Krzysztof, lat 34, jak na razie początkujący choć z jakimś stażem... moim konikiem jest astronomia i fizyka teoretyczna także w świecie ED bawię się doskonale. 
Gram na PC i uświadamiam sobie że próbuję rozmieścić wszystko jak w kokpicie (lewy panel to klawiatura, na uszach słuchawki imitujące radio, po prawej... no dobra po prawej tylko kawa) także można powiedzieć że gram fabularnie... przynajmniej do tego zmierzam. Wkręcił mnie w to mój kumpel, taki sam zapaleniec (przynajmniej jeżeli chodzi o astronomie i fizykę) zatem razem narzekamy że po odpaleniu SuperCruise nadal działa radio czy że przechodzenie w nadświetlną nie wygląda tak jak powinno... Kumpel zresztą powinien też niedługo się zarejestrować.

(12.01.2018, 11:12 UTC)Redire napisał(a): Pierwsze co to powiększyłoby się Twoje pole widzenia (doganiałbyś fotony które Cię minęły)
gwiazdy robiłyby się coraz bardziej niebieskie , fioletowe a potem całkiem by zniknęły (światło gwiazd wypadłoby ze spektrum widzialnego dla człowieka)
Za to jednak widać by było pozostałości po wielkim wybuchu, nie wdając się w szczegóły widać je by było jako jasno niebieską poświatę.

kiedy dobiłbyś do jednego c czas dla Ciebie nie miałby większego znaczenia (zatrzymałby się, ale tylko dla Ciebie) także z Ziemi do Jowisza od czasu wejścia w 1c  dla Ciebie przeniósł byś się od razu, inni widzieli by Cię jak lecisz ponad pół godziny.

Po przekroczeniu robi się nieco ciekawiej bo..., tego nie da się zrobić. już 1c nie da dociągnąć bo to prędkość zarezerwowana tylko dla cząstek bez masy (wszystko co ma masę stałoby się nieskończenie ciężkie)

Dlatego napęd to FSD (frame shift drive), on nie napędza Twojego statku tylko przesuwa przestrzeń w której się znajdujesz (zagina ją). W taki sposób Twój statek porusza się wolniej niż c ale bańka przestrzeni w której jesteś przesuwa się szybciej

Takie tam...