![]() |
|
Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? - Wersja do druku +- The Winged Hussars - Forum (https://forum.thewingedhussars.com) +-- Dział: Strefa Publiczna (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Bar "11 parseków" (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=90) +--- Wątek: Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? (/showthread.php?tid=2281) |
RE: Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? - Mathias Shallowgrave - 09.12.2016 Ja nie piszę o Skyrimie, tylko o metodach/wygodzie sterowania w grach i różnicach między PC a konsolą ![]() Nie moja wina, że dyskusja o społeczności od razu zeszła na offtop. Już dawno nauczyłem sie, że użytkownicy tego forum są mistrzami offtopu
RE: Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? - CYJAN3K - 09.12.2016 (09.12.2016, 14:31 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a):(09.12.2016, 14:20 UTC)CYJAN3K napisał(a): Odnośnie hardcore gaming to było pytanie, bo skoro gracz konsolowy to kluchy leniwe to jak określa siebie jako PC-towca. Po drugie nie jest faktem to że gry MOBA i fps typu CS nie są robione pod klawiaturę i myszkę a większość gier przygodowych tworzona jest z myślą o padzie? Na PC lepiej się celuje bo mamy myszkę, na padzie lepiej się eksploruje bo mamy więcej opcji poruszania się niż 0 (stój) 1 (biegaj) Odpisywałem na komentarz Kyokushin ale nie cytowałem bo za dużo do wycinania na telefonie, a zanim napisałem to pojawił się twój komentarz. Przewaga pada dzięki temu sterowaniu w wielu grach jest naprawdę duża. Wszystkie gry skradankowe lub z elementami składania (Metal Gear Solid jako najlepszy przykład), gry platformowe i różne proste coopy (Battleblock theater), gry typu Steep gdzie czasami wymagana jest większa precyzja. W skrócie większości gier z trzecią osobą. Do tego dochodzą gry wyścigowe (przegrywają z kierownicą ale jest nieźle), sportowe (Fifa). Jest tego dużo, sporo omijam. RE: Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? - Mathias Shallowgrave - 09.12.2016 (09.12.2016, 15:14 UTC)CYJAN3K napisał(a):(09.12.2016, 14:31 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a):(09.12.2016, 14:20 UTC)CYJAN3K napisał(a): Odnośnie hardcore gaming to było pytanie, bo skoro gracz konsolowy to kluchy leniwe to jak określa siebie jako PC-towca. Po drugie nie jest faktem to że gry MOBA i fps typu CS nie są robione pod klawiaturę i myszkę a większość gier przygodowych tworzona jest z myślą o padzie? Na PC lepiej się celuje bo mamy myszkę, na padzie lepiej się eksploruje bo mamy więcej opcji poruszania się niż 0 (stój) 1 (biegaj) Z częścią się zgodzę, natomiast dużo zależy też od preferencji. Ja Tomb Raidera czy MGS padem nie potrafię obsłużyć - kwestia przyzwyczajenia. Samochodówki - wystarczy kupić kierownicę i każdy pad jest pozamiatany. Piłka nożna - jak najbardziej pad wygrywa z klawiaturą. Gry pierwszoosobowe - zapomnij o padzie
RE: Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? - kris750PL - 09.12.2016 "Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami?" A czy czytelnicy komiksów są mniej dojrzałymi czytelnikami od czytelników książek? i tyle w temacie. RE: Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? - Kyokushin - 09.12.2016 (09.12.2016, 14:27 UTC)Tesu napisał(a): Gry konsolowe nie sa robione dla ludzi, ktorzy nie ogarniaja rzeczy bardziej skomplikowanych. Sa robione dla ludzi, ktorzy po ciezkim dniu/tygodniu chca sobie orzyjemnie pograc w szybka, dajaca sporo funu produkcje. To ze Tobie i mnie duzo funu daje granie na dzoju w ED, robienie CG i gaworzenie sobie w tym czasie na TS wcale nie oznacza, ze osoba grajaca na konsoli w Dark Souls, Gears of War czy The Last of Us bawi sie gorzej. Tym bardziej, ze tak jak wspomnialem wiele osob na Zachodzie to graczy multiplatformowi ktorzy mecze w COD na XOne graja na zmiane z pojedynkami w LoL na PC. Dzieci i studenci (a przynajmniej wielu) nie pracują. Ludzie o których mówisz, to ludzie z którymi gram, do których się posiadacze konsol na tym forum zaliczają. Pozostali to Ci, o których ja mówię. Biznes robi się pod większość. Mi nigdy nie dawało funu robienie CG ![]() (09.12.2016, 14:34 UTC)CYJAN3K napisał(a):(09.12.2016, 13:48 UTC)Kyokushin napisał(a): I to co piszę nikogo nie obraża. Piszę jak jest. Zależy które 3 wzory. Nigdy nie pisałem że klawiatura jest lepsza, pisałem że umożliwia obsługę bardziej skomplikowanych produkcji. Do nich na pewno jest lepsza. Są też ludzie którzy mają myszki z miliardem przycisków, i one tez są lepsze od pada. Nie trudno być generalnie lepszym od pada. Pad jest do wszystkiego, czyli generalnie do niczego, i żeby działał dobrze, wymaga dostosowanego - czyli uproszczonego - interfejsu. RE: Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? - Ulpian - 09.12.2016 (09.12.2016, 14:31 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Skyrim to nie przygodówka, tylko gra RPG. No właśnie nie, Skyrim to gra akcji z bardzo upośledzonymi elementami RPG. Ale od początku. To że konsole wpływają na uproszczenie gier na PC jest tak oczywiste, że aż dziwię się, że ktoś może temu zaprzeczać. Gry nie są już hobby dla nerdów, to potężny biznes i jak każdy biznes jest nastawiony wyłącznie na kasę. Co za tym idzie, produkt musi trafić do jak najszerszej grupy osób. Nie możesz w takim razie robić gier tak,jak 20 lat temu, gdzie trzeba było często przeczytać grubą instrukcję, żeby w ogóle zacząć grać. Konsument musi usiąść na dupie i od razu zacząć zabawę, która będzie dla niego zrozumiała i intuicyjna. Nie ma zatem możliwości, aby gry na konsole zmuszały do mozolnego poznawania zasad rozgrywki, bo istnieje duże ryzyko, że zbyt wiele osób znudzi się, zanim dobrze zacznie grać. A wtedy nie kupią kolejnej gry, tylko będą woleli pójść do kina na kolejną rozwałkę z amerykańskimi wojownikami w rajtuzach. Tak to niestety jest w każdzej dziedzinie rozrywki - odbiorca masowy to odbiorca mało wymagający i łatwy do zmanipulowania. Dlatego zadowalają go takie twory jak Call of duty, Destiny i właśnie Skyrim. Ten Skyrim (i wcześniejszy Oblivion) to dla mnie idealny przykład upraszczania - żeby nie powiedzieć zidiocenia - gier. Gra jest marną popłuczyną po prawdziwych RPGach, z debilną fabułą, jedną ciekawą, acz i tak sztampową postacią w całej grze (Cicero), level scalingiem, quest markerami, nieciekawym systemem rozwoju postaci, brakiem realnych wyborów itp.itd. Ale za to som SMOKI I OKRZYKI!!!!!!!11111oneone i dlatego się gawiedzi podoba, a gra zostaje wzorem dla innych RPGów, podczas gdy nawet nie jest rpgiem. Dlatego w sumie nie szkoda mi, że pewne gry omijają PC, jakoś za Destiny czy Read Dead Redemption płakać nie będę, bo znająć konsolowe wymagania oprócz efektownej oprawy gry nie mają wiele do zaoferowania. Za to na PC mam coś, czego na konsolach nigdy nie będzie - serię Total War, gry Paradoxu, Cities Skylines, Legend of Grimrock, nawet Cywilizację, a ponadto masę świetnych gier indie, które są wierne gatunkowym ideałom. Dlatego podsumowując - Davidzie Brabenie, Michaelu Brooksie, psie Sabo - nie idźcie tą drogą. RE: Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? - Tesu - 09.12.2016 (09.12.2016, 15:43 UTC)Kyokushin napisał(a): Dzieci i studenci (a przynajmniej wielu) nie pracują. Dowody, Panie, konkretne dowody. Bo poki co to nic na poparcie tezy o tej "pozostalej wiekszosci" o inteligencji malpy nie przedstawiles. Za to wydestylowales z tej wiekszosci elitarna grupe ludzi, ktorzy od malpy sa madrzejsi i dlatego (?) z nimi grasz. A dokument zalinkowany wczesniej przez Pueblosa wskazuje, iz srednia wieku gracza to ok. 35 lat. Playstation mialo swoja premiere na Zachodzie w 1995 roku, nie sadze, zeby ludzie majacy wtedy 14 lat nie mieli jakiejkolwiek stycznosci z wydanymi na kompach tytulami typu Warcraft, Settlers, DOOM, TIE Fighter, Command & Conquer, Dark Forces, Heretic, System Shock, Pirates!, Sim City i Cywilizacja...(09.12.2016, 15:57 UTC)Ulpian napisał(a): Gry nie są już hobby dla nerdów, to potężny biznes i jak każdy biznes jest nastawiony wyłącznie na kasę. Co za tym idzie, produkt musi trafić do jak najszerszej grupy osób. Nie możesz w takim razie robić gier tak,jak 20 lat temu, gdzie trzeba było często przeczytać grubą instrukcję, żeby w ogóle zacząć grać. Konsument musi usiąść na dupie i od razu zacząć zabawę, która będzie dla niego zrozumiała i intuicyjna.I miech dzieki beda Elune!!! Kiedys nie mialem zbyt wielu obowiazkow i moglem w wolnym czasie grac i grac. Teraz jednak majac prace, wlasna rodzine i sporo obowiazkow na glowie czlowiek juz nie ma tyle czasu na zabawe jak kiedys. Gdybym teraz przed przystapieniem do zabawy mial czytac ksiazke, zeby moc sie polapac co i jak, to szkoda by mi bylo na to czasu. Chce od razu wskoczyc do akcji, a nie starac sie zrozumiec, o co kaman w tym interfejsie, w ktorym nikt nawet nie pokusil sie o opisanie przyciskow i dal tylko jakies udziwnione symbole. Cytat:Dlatego zadowalają go takie twory jak Call of duty, Destiny i właśnie Skyrim.Ale Call of Duty to Ty szanuj, co? Ostatnie trzy odslony moze i sa kulawe, ale seria jako calosc jest swietna i obrazac jej nie musisz skoro interesujesz sie tylko strategiami. Cytat:Ten Skyrim (i wcześniejszy Oblivion) to dla mnie idealny przykład upraszczania - żeby nie powiedzieć zidiocenia - gier. Gra jest marną popłuczyną po prawdziwych RPGach, z debilną fabułą,[...]Nie zebym sie jakos czepial, ale czy twierdzisz, ze Morrowind mial porywajaca i duzo lepsza fabule? ![]() Quest markerow nie bylo, za to pamietam dziennik zadan, w ktorym przez blad w tekscie stracilem z 2h zycia szukajac celu nie tam, gdzie powinienenm, bo komus pomylil sie wschod z zachodem... Cytat:jakoś za Destiny czy Read Dead Redemption płakać nie będę, bo znająć konsolowe wymagania oprócz efektownej oprawy gry nie mają wiele do zaoferowania.W Destiny nie gralem, ale w przypadku RDR nie masz pojecia, co mowisz. Cytat: Za to na PC mam coś, czego na konsolach nigdy nie będzie - serię Total WarMowisz o tych swietnych strategiach, ktore grywalne staja sie dopiero wiele miesiecy po premierze? I tak, tez je bardzo lubie. Do dzis pamietam dzien, w ktorym kupilem big boxa z pierwszym w serii Shogunem i to jak gra mi wieszala kompa gdy dochodzilo do bitew duzych armii...
RE: Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? - CYJAN3K - 09.12.2016 (09.12.2016, 15:43 UTC)Kyokushin napisał(a):(09.12.2016, 14:27 UTC)Tesu napisał(a): Gry konsolowe nie sa robione dla ludzi, ktorzy nie ogarniaja rzeczy bardziej skomplikowanych. Sa robione dla ludzi, ktorzy po ciezkim dniu/tygodniu chca sobie orzyjemnie pograc w szybka, dajaca sporo funu produkcje. To ze Tobie i mnie duzo funu daje granie na dzoju w ED, robienie CG i gaworzenie sobie w tym czasie na TS wcale nie oznacza, ze osoba grajaca na konsoli w Dark Souls, Gears of War czy The Last of Us bawi sie gorzej. Tym bardziej, ze tak jak wspomnialem wiele osob na Zachodzie to graczy multiplatformowi ktorzy mecze w COD na XOne graja na zmiane z pojedynkami w LoL na PC. Jeśli już to pad jest do grania a klawiatura jest do wszystkiego. Pad został stworzony do grania a nie od wszystkiego. Klawiatura została stworzona do pisania, nie do grania. Cały czas piszesz ze klawiatura jest lepsza bo ma więcej przycisków. Bo nie jest padem. Już to widzę jak grasz w dooma, Watch dogs itp przy pomocy myszki która ma 12 guzików. Wracając do upraszczania - wersja na xboxa one(w dodatku słabsza konsola niż ps4) istnieje od dawna. Czemu teraz pojawiają się obawy o konsole? RE: Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? - GutenbergPL - 09.12.2016 Dzielni rycerze Wielkiego Blaszaka! I Wy, szlachetnie urodzeni herbu PAD! Odłóżcie szermierki słowne, albowiem jałowy to spór! Powiadam, nie idźcie tą drogą! Energie lepiej spożytkować na cel który przyniesie efekt, a już dawno temu powiedziano: "Po owocach ich poznacie."! O 19.00PL moja Kondzia będzie czekać na załadunek. Do zobaczenia!
RE: Czy konsole są dla dzieci? Czy pecetowcy są bardziej dojrzałymi graczami? - Kyokushin - 09.12.2016 (09.12.2016, 16:08 UTC)CYJAN3K napisał(a): Jeśli już to pad jest do grania a klawiatura jest do wszystkiego. Pad został stworzony do grania a nie od wszystkiego. Klawiatura została stworzona do pisania, nie do grania. Cały czas piszesz ze klawiatura jest lepsza bo ma więcej przycisków. Bo nie jest padem. Już to widzę jak grasz w dooma, Watch dogs itp przy pomocy myszki która ma 12 guzików. Wracając do upraszczania - wersja na xboxa one(w dodatku słabsza konsola niż ps4) istnieje od dawna. Czemu teraz pojawiają się obawy o konsole? Pad jest do grania we wszystko, i generalnie dobrze się nim gra tylko w platformówki, natomiast jest uniwersalny, i po ubetonowieniu interfejsu da się na nim grać w różne rzeczy. Gdzie napisałem że klawiatura jest lepsza bo ma więcej przycisków? Otóż nigdzie. Nie napisałem też że jest lepsza. Napisałem coś innego ![]() (09.12.2016, 16:06 UTC)Tesu napisał(a):(09.12.2016, 15:43 UTC)Kyokushin napisał(a): Dzieci i studenci (a przynajmniej wielu) nie pracują. Obawiam się że statystyk IQ wśród graczy konsolowych nikt nie robi (bo i pewnie nie ma poco ) W statystykach Pueblo tego nie ma. Ewentualnie robią koncerny, ale raczej ich nie publikują ![]() Styczność pewnie i mieli, ale często słabo im szło granie w to. Z moich lat, Ci którzy nie ogarniali CC, Frontiera, Cywilizacji, Warcrafta, Tie Fightera, Settersów, Sim City, to najczęściej byli później posiadaczami "plejaka", i tak już zostało. A ci którzy ogarniali, to różnie. Byli też tacy, co ogarniali, a nie lubili, i woleli plejaka, bo woleli tamte gry. Żeby to nie zabrzmiało tak, że ludzie są różni, równi i w ogóle, to dodam że nie są, i dystrybucja wyglądała tak że większość nie ogarniała trudnych gier, więc cisnęli w pykawki, które nie były dla nich frustrujące, a i zawsze można było się przy nich zrelaksować. Z tego że średnia to 35 lat, nie wynika absolutnie nic. Średnio pies i jego Pan mają po 3 nogi. |