Nasz własny jedyny Księżyc
#21
znikąd, pakuj wszystko do auta , dwa termosy z kawą, i zasuwaj na pole Smile
Odpowiedz
#22
Sprzęt testowałeś?
U mnie dwa tygodnie z chmurami na niebie. Ani jednej gwiazdy.
Na sąsiadki w strojach kąpielowych też jeszcze za zimno.
Odpowiedz
#23
(24.03.2023, 14:05 UTC)deries napisał(a): Sprzęt testowałeś?
U mnie dwa tygodnie z chmurami na niebie. Ani jednej gwiazdy.
Na sąsiadki w strojach kąpielowych też jeszcze za zimno.

Ano właśnie jak na złość, ani jednego sensownego wieczoru, że o nocy nawet nie wspomnę  Confused
Chmury, leje, chmury, leje, i tak w kółko. Na razie tylko potrenowałem ustawianie montażu na gwiazdę polarną (bez gwiazdy)  Biggrin
Mam już też sprawdzone sterowanie sprzętem za pomocą kompa, i tyle. Czekam. 
Mam cichą nadzieję, że w okolicach Wielkanocy "zapoluję", będzie tydzień urlopu to może się coś uda, pozostaje tylko zamówić pogodę u jakiegoś szamana.
[Obrazek: E5QT3y3.png]

Odpowiedz
#24
OK, zestaw rodziewiczony  Wink

Nic nadzwyczajnego, nie ma się za bardzo czym chwalić, ale upolowałem "łysego" na szybko między chmurami. Zwykły strzał ze statywu, bez żadnego naprowadzania, bo akcja była błyskawiczna, zanim niebo się całkiem zamazało, 2 sec naświetlania na ISO400, i coś tam widać.

[Obrazek: b97MpoW.jpg]
[Obrazek: E5QT3y3.png]

Odpowiedz
#25
Jest drugi strzał  Biggrin
Dziś w końcu kawał czystego nieba był i łysy świeci jak latarnia, chociaż taki całkiem w pełni to też niby nie najlepiej się foci (fachmany tak mówią) Wink

[Obrazek: Z5FkpXp.jpg]
[Obrazek: E5QT3y3.png]

Odpowiedz
#26
Piękny.

W pełni trudno złapać tyle szczegółów. Ładnie Ci wyszło.

Popatrzyłeś tym drugim razem gdzieś dalej? Bo Jowisz cały czas ładnie świeci Wink
Odpowiedz
#27
(05.04.2023, 08:02 UTC)deries napisał(a): Piękny.

W pełni trudno złapać tyle szczegółów. Ładnie Ci wyszło.

Popatrzyłeś tym drugim razem gdzieś dalej? Bo Jowisz cały czas ładnie świeci Wink

Na razie zbieram rozumki i praktykuję metodą prób i błędów (ze znaczną przewagą błędów Tongue ), optymalne ustawienia aparatu. Jak będzie najlepiej z trackingiem, a jak bez niego, to ile czasu naświetlania max, żeby gwiazdy przestały się zamieniać w kreski, jakie ISO żeby najmniej śmieci było (co ciekawe, przy foceniu nocnego nieba, nie działa zasada, że im mniejsze ISO, tym czyściej). Niby coś tam wiem o tym moim aparacie, ale bardziej w odniesieniu do "tradycyjnej" fotografii, przy astrofoto okazuje się, że prawie nic o nim nie wiem  Biggrin
Muszę jeszcze zrobić sobie "flaty, biasy i darki" do porządnego filtrowania fotek przy stakowaniu, itd. itp. Już widzę, że np. będę potrzebował jakiegoś filtra do zbicia zanieczyszczenia światłem.
W każdym bądź razie zabawa zapowiada się przednia  Wink ...a tymczasem dziś, po dwóch ładnych wieczornych niebach, znów się zamazało i leje  Confused 
No ale przede mną tydzień urlopu od Wielkanocy, może uda się zarwać jakąś nockę  Smile

PS. U mnie pięknie świeciła Wenus, tyle że jeszcze na jasnym niebie, za blisko słońca siedzi teraz. Plejad też raczej na letnim niebie się nie uda, mam nadzieję przynajmniej na Pas Oriona i te mgławice tam siedzące (końska głowa, itp.)
[Obrazek: E5QT3y3.png]

Odpowiedz
#28
Joł.
To znowu ja  Biggrin
Chciałem tylko podzielić się spostrzeżeniem noobka fotografującego nocne niebo. Dziabnąłem dziś fotkę Wielkiej Fury (znów w dziurze między chmurami). Jako że pogoda jest do kitu, to nawet nie wyciągałem teleskopu na ogródek. Ustawiłem po prostu aparat z szerokim szkłem (16 mm) na statywie i ciekaw byłem co z tego w ogóle wyjdzie. I tym właśnie chciałem się podzielić, jestem w lekkim szoku co matryca nazbierała przez 20 sec naświetlania. Ja gołym okiem widziałem tylko Wielki Wóz i Gwiazdę Polarną (zaznaczyłem na fotce), a tutaj taka niespodziewajka  Surprised

PS. Fotka po crop'ie, wyciąłem rozmazane chmury dookoła.

Canon EOS 750D (16 mm, F5.6, ISO 1600, 20 sec)
[Obrazek: ysz75Ec.jpg]
[Obrazek: E5QT3y3.png]

Odpowiedz
#29
Dołączę się do klubu posiadania tego sprzętu Wink Jestem właścicielem od kilku lat, zabawa przednia, choć wymaga sporo wytrwałości i czasu.
Odpowiedz
#30
2 godziny ostatnio siedziałem. Próbowałem złapać jakieś obiekty głębokiego nieba. Jedno było za drzewem, drugie za domem sąsiada, trzecie za moim Wink

Andromeda też za nisko, więc próbowałem mgławice w oklicy Kasjopei i nic. Nie mogłem się nakierować ani trafić. Uff ale walka.
Jedynie co znalazłem to Wenus (świeciła jak latarnia) i Mars.
Zdjęć nie ma. Za to zakwasy od machania tubusem i od przysiadów
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości