Liczba postów: 74
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jul 2020
Reputacja:
2
Platforma:
CMDR: Thyrfing krk
Witam wszystkich, chciałbym się podzielić dzisiejszym doświadczeniem, niechcący zawadziłem o Białego Karla i jak to bywa nie chciał wypuścić. Jako że byłem długo na exploracji walczyłem zażarcie. Na YT oglądem długo jak inni też walczyli z różnym wynikiem.
Co odkryłem - jeśli podczas gry przerwiesz proces w Windowsie zaczynasz w tym samym miejscu, w moim przypadku zaraz jak mnie Biały Karzeł pochwycił z taką samą ilością Heatsinkow i bez uszkodzeń jak na dzień dobry a potrm wiecie taki dzień swiastaka, męczyłem się prawie godzine by się wyrwać i się nie udało.
Drugie odkrycie - w menu w help wejdzi w nową opcje od Fronitera odnośnie utkniecia na planecie. U mnie zadziało, zresetowało mój punkt startowy w danym obszarze czyli Biały Karzeł był daleko odemnie a moje dane bezpieczne.
Może komuś się przyda ta sztuczka jak będzie w sytuacji bez wyjścia, mnie przede wszystkim nauczyła szacunku do tego typu Planet.
Liczba postów: 2,582
Liczba wątków: 28
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
186
Platforma:
CMDR: MAGNUM354
.png)
.png)
.png)
12.01.2023, 19:21 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12.01.2023, 19:22 UTC przez MAGNUM354.)
heh, wiem że mnie zaraz hejt obleje ale: jak dla mnie to już jest praktycznie czitowanie - zdarzyło się - trudno, peszek.
Moze do Beagle Point jeszcze nie doleciałem, ale juz sobie troche polatałem po galktyce i pojeździłem, i jeszcze ani razu nawet nie uruchamiałem Horizons żeby się znaleźć bezpiecznie w statku na orbicie.
Zanim pojawiło się odyssey - tez jakoś zawsze wróciłem do bańki.
Może po prostu kiedy już się czuje "ciężar" danych na HDD/SSD toalbo czas wracac, albo przestać się wygłupiać i np. nie lądować na planetach powyżej 3G ??
Jestem ciekaw waszego zdania w tym temacie.
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jul 2020
Reputacja:
2
Platforma:
CMDR: Thyrfing krk
Hmm, to zależy jak na to popatrzeć.... Każdy musi ocenić to wg własnych kryteriów, farmienie materiałów też może być dyskusyjne ale to wszystko zależy kto w jakiej jest sytuacji i ile ma czasu na granie itd.
12.01.2023, 22:46 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13.01.2023, 00:31 UTC przez Mathias Shallowgrave.)
Ja podzielam zdanie Magnuma - dobrze wiemy, że drugi człon nazwy naszej gry to Dangerous - więc zagrożenie czeka na każdym kroku - byłeś nieostrożny i władowałeś się w warkocz - trudno kolejnym razem będziesz bardziej ostrożny. Ja już nieraz wracałem z explo mając na pokładzie dane liczone w miliardach kredytów i nigdy nie przyszło mi do głowy aby na powrót wychodzić z trybu open i przechodzić w solo lub na grupę - jest ryzyko jest zabawa, a cytując klasyka: "Pieniądze to nie wszystko, ale wszystko bez pieniędzy to "
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jul 2020
Reputacja:
2
Platforma:
CMDR: Thyrfing krk
O ile się orientuję nie złamałem żadnego punktu reg. Faktycznie może byłem nie ostrożny trochę ale gram w czasie pracy więc niestety uprawiam multitasking z ulubioną grą,.. ?, jak to kiedyś sam Hetmana na live mówił o relogu podczas zbierania materiałów każdy gra i podchodzi do gry jak chec dopuki nie szkodzi innym, może nie było to za bardzo etyczne ale wolałem to niż rage quita ?, BTW to też trochę wina gry bo wcześnie parę miesięcy zginolem na explo w SRV bo paliwo się skoczyło i nie kabinowalem tylko wziolem na klatę ale wtedy jak się orientuję powinienem się zrespić na jakimś statku czy stacji którą odwiedzałem ostatnio czy jakoś tak a pojawiłem się nad tą samą planetę po raporcie więc cóż....