29.05.2020, 08:08 UTC
Rozumiem co masz na myśli, ostatnio gegi zaproponował nam udział w misji by zarobić i dzięki mu za to. Ale siedzenie i czekanie aż ktoś za mnie ją wykona to nie dla mnie. Kiedyś za nim zapisałem się do was, miałem misję przewozu towarów w wingu myślałem, że dam radę sam, niestety przeliczyłem się, poprosiłem Suhego o pomoc. Przyleciał razem z Wojciechem, lataliśmy w trójkę, ale nie siedziałem na stacji żeby oni za mnie zrobili misję, poleciałem z nimi tą T9 chociaż wiedziałem że mogę nie wrócić. I nie wróciłem, suhy wtedy zaproponował że mi podeślę diamenty, odmówiłem, tylko dzięki temu że wykonali tą misję do końca, zyskałem pieniądze na zakup lepszego statku. Rozumiem że chcecie pomóc, ale ja nie chcę za darmo coś dostać. W tej mojej misji miałem już kilkanaście ton przewiezione zanim ich poprosiłem o pomoc. Więc nie czułem że te pieniądze z misji mi się nie należą. Ja wolę brać udział w akcji, nawet wiedząc że przegram niż czekać, aż ktoś tą misję wykona. Gegi niemniej do mnie żalu mówię ogólnie, proponujeta zarobki że pomożecie, ale to nie zabawa. Wolę wtedy już sam wykonać jakąś misję, niż siedzieć na tyłku.