02.09.2019, 13:39 UTC
Ja miałem jedną i w sumie dopiero początek exploracji jakieś 1000ly od bańki. Byłem na planecie i odpaliłem silniki aby wystartować. Wtedy mój synek jak zwykle gdy gram w ED podszedł i powiedział te swoje "tato, tato włącz turbo" no chcąc być dobrym tatą odpaliłem "turbo". Moja maszyna osiągnęła ponad 500m/s ale niestety statek był za bardzo skierowany w wystający kawałek skały. Zrobiłem szybki zwrot chcąc unikną zderzenia i raz za razem wciskałem dopalacze czekając aż naładują się kondensatory. Niestety zderzenie było raczej nieuniknione ale problemem było to że jak szalony wciskałem przycisk dopalaczy i zaraz po zderzeniu statek przekręcił się w kierunku powierzchni planety i dokładnie w tym momencie naładował się kondensator i załączyło się ponownie "turbo". Drugie zderzenie było już końcem mojej eksploracji.