Star Wars: The Old Republic

[ShiMan]

Z racji tego że właściwie każdy to zna, to na szybkości przypomnienie:

Cytat:Star Wars: The Old Republic to gra MMO, osadzona w świecie Gwiezdnych Wojen. Została ona stworzona przez studio odpowiedzialne m.in. za Baldur's Gate, Mass Effect i Dragon Age: Początek. Nową grę można uznać za duchową następczynię serii Star Wars: Knights of the Old Republic, aczkolwiek mechanika zabawy jest w niej typowa dla gatunku MMO. Star Wars: The Old Republic rozgrywa się około 300 lat po drugiej części Knights of the Old Republic. Historia toczy się więc mniej więcej 3-4 tysiące lat przed wydarzeniami znanymi z sześciu popularnych filmów, lecz mimo tego skupia się także na walce dwóch przeciwstawnych frakcji: rycerzy Jedi, reprezentujących Galaktyczną Republikę oraz wyznawców ciemnej strony mocy, znanych jako Imperium Sithów. Po długim starciu pomiędzy dwiema stronami doszło do zawarcia tymczasowego sojuszu i w galaktyce zapanował pokój. Niestety, porozumienie jest niezwykle kruche.

Źródło: https://www.gry-online.pl/

To więc takie pytanie:

Czy ktoś jeszcze się zagrywa?

[Scarlet Yuri]

Trochę się w to grywało, bez większych sukcesów. Pamiętam, że grałem po stronie Republiki. Obecnie króluje u mnie inny tytuł, ale można coś pomyśleć jako odskocznia.

[GrandpaAquaman]

Grałem. Rzymało mnie chyba pół roku. Chciałem przejść story mode od strony Sithów. Po stronie Republiki miałem nawet jakiegoś healera na lvl50 i drużynowo świetnie się spisywał. Jak się zebrała dobra ekipa z klanu to zabawa była przednia.
Ale znudziło się. Wkurzało że część misji fabularnych, bez drużyny była nie do przejścia czymś innym niż tankiem. Potem przyszły inne gry.
Jakiś czas temu, gdy wyszedł dodatek, zainstalowałem, odkopałem swoje postacie, pograłem chyba z godzinę i odinstalowałem.
Jakoś nie mam ostatnio natchnienia na uniwersum SW

[Samotnix]

Przeszedłem wszystkie linie fabularne. Na początku traktowałem tę grę, jak grę singiel player, bo nic nie wychodziło ciekawego z serii SW. Potem byłem w jakiejś gildii anglojęzycznej i trochę pograłem pvp po stronie Sithów. Niestety system walki jest stary i nudny jak w WoW, przez co brakuje dynamiki w walce, co moim zdaniem kaleczy tę grę. Przestałem grać, jak wprowadzili koalicję Sithów z Jedi - co za nonsense. Zrobiłem tylko fabułę z dodatków.

---

A teraz jest za dużo gier i za mało czasu, żeby wracać.

[Fenyl de Lechia]

Przeszedłem kilka linii fabularnych, ale w end gamie nie wytrzymałem systemu walki