Liczba postów: 131
Liczba wątków: 2
Dołączył: Jul 2018
Reputacja:
15
Platforma:
CMDR: Tryumfator
Grałem, fajne, dosłownie Titanfall 2 bez tytanów, bardzo przyjemna gierka. Super sprawa. Mnie generalnie denerwuje tryb battle royale, ale tak poza tym polecam.
Też pograłem, nawet jedną grę wygrałem, ale chyba za wolny jestem na takie zabawy
Natomiast jest za free, chodzi ładnie, więc warto spróbować.
"Każda frakcja ma takiego Fenyla, na jakiego zasłużyła" - CMDR Goliat
Ktoś chętny do gry zespołowej? Jestem noobem, a z randomami ciężko się czegokolwiek nauczyć, poza tym komunikacja to podstawa w tej grze. System pingów BARDZO ułatwia sprawę, but still...
Ja też nie byłem przekonany, ale powoli zaczyna mi się podobać.
100 razy bardziej wolę Titanfalla jednak. BR potrafi być nudne, jeżeli nikogo nie napotykasz na swojej drodze, dopóki obszar gry nie jest mniejszy. Więc w takim przypadku przez kilkanaście minut biegnie się przez pół mapy, zbierając broń, ammo etc. i na końcu jest krókie starcie z przeciwnikami.
Drugi scenariusz jest taki, że od razu napotykasz wrogi skład i albo masz szczęście i znajdziesz lepszą broń - i przeżyjesz, albo zginiesz na miejscu, bo trafisz na jakichś wymiataczy.
Czasami mecz trwa minutę, a czasami 15.
Ale dlatego właśnie myślę, że gra zespołowa, z przemyślaną taktyką (gdzie wylądować, atakujemy czy po cichu etc.) może wnieść sporo funu do BR. Z randomami jest IMO mocno średnio.