Szczęśliwego 420!

[Pueblo]

(23.04.2018, 11:24 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a):

(23.04.2018, 11:18 UTC)Ziemniak napisał(a): No co, trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Skoro smakosze mocnych trunków to pijaki, to smakosze marihuany, to ćpuny

Jak ktoś pije codziennie kawę, to też jest ćpunem?

Tak, jestes. Pamietaj tez, ze od kawy do heroiny niedaleka droga. 

I jak zujesz Orbit z dodatkiem eukaliptusa, to jestes tez koala. Ha, tego nie wiedziales, ni?



PS. Straszne to.

[Mathias Shallowgrave]

Marichuaninę* się pisze.

[Ziemniak]

(23.04.2018, 11:24 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a):

(23.04.2018, 11:18 UTC)Ziemniak napisał(a): No co, trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Skoro smakosze mocnych trunków to pijaki, to smakosze marihuany, to ćpuny

Jak ktoś pije codziennie kawę, to też jest ćpunem?

To zależy, czy Twoja kawa powoduje, że też masz fazę... 
A jak nie masz fazy po ziole podobnie jak po alko, to zmień dealera, bo pewnie palisz majeranek

PS. Skoro wspominasz o edukacji -udowodnione jest naukowo, że zioło uzależnia jak każdy psychotrop zawierający substancje psychoaktywne, z tego powodu jest też przepisywane na receptę ludziom, którzy cierpią w ostatniej fazie nowotworu. Wiec może edukacja powinna działać też w dwie strony

Użyłem celowo słowa "ćpanie", jak to mówią uderz w stół...

[Mathias Shallowgrave]

(23.04.2018, 16:05 UTC)Ziemniak napisał(a):

(23.04.2018, 11:24 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a): Jak ktoś pije codziennie kawę, to też jest ćpunem?

To zależy, czy Twoja kawa powoduje, że też masz fazę... 
A jak nie masz fazy po ziole podobnie jak po alko, to zmień dealera, bo pewnie palisz majeranek

PS. Skoro wspominasz o edukacji -udowodnione jest naukowo, że zioło uzależnia jak każdy psychotrop zawierający substancje psychoaktywne. Wiec może edukacja powinna działać też w dwie strony

Kofeina to taki sam narkotyk jak alkohol czy marycha. Co do uzależnienia - może, ale nie musi. Palę zioło od ponad 20 lat i jakoś nie czuję się uzależniony. Wiele zależy od człowieka i podatności na używki, więc wypraszam sobie nazywanie mnie ćpunem, dziękujębardzo.

[Ziemniak]

"Palę zioło od ponad 20 lat i jakoś nie czuję się uzależniony." To tak, jak ja pije... a spróbuj przestać

[Mathias Shallowgrave]

(23.04.2018, 16:26 UTC)Ziemniak napisał(a): "Palę zioło od ponad 20 lat i jakoś nie czuję się uzależniony." To tak, jak ja pije...  a spróbuj przestać

Od paru ładnych lat palę raz na parę miesięcy, jak mi się zachce. Był okres, że ponad 2 lata w ogóle nie paliłem, bo nie miałem ochoty. To uzależnienie?

[Ziemniak]

(23.04.2018, 16:30 UTC)Mathias Shallowgrave napisał(a):

(23.04.2018, 16:26 UTC)Ziemniak napisał(a): "Palę zioło od ponad 20 lat i jakoś nie czuję się uzależniony." To tak, jak ja pije...  a spróbuj przestać

Od paru ładnych lat palę raz na parę miesięcy, jak mi się zachce. Był okres, że ponad 2 lata w ogóle nie paliłem, bo nie miałem ochoty. To uzależnienie?

Raz na parę miesięcy? To ja tak palę papierosy. To w takim razie tak, jakbyś nie palił w ogóle. Znam osoby, które bez jednego dnia nie potrafią już wytrzymać, bo wszystko wokół ich drażni.

[Calvarian]

Niektórzy tak mieli z elite

[Pienias]

Mathias Shallowgrave napisał(a):Kofeina to taki sam narkotyk jak alkohol czy marycha. Co do uzależnienia - może, ale nie musi. Palę zioło od ponad 20 lat i jakoś nie czuję się uzależniony. Wiele zależy od człowieka i podatności na używki, więc wypraszam sobie nazywanie mnie ćpunem, dziękujębardzo.

I sie nie podzieliles...

[H0rati0 H0rnbl0wer]

Tak sie usmialem, ze mi sie krecha kokainanen rozsypala... kurde xD