Mass Effect Trylogy - pytanie
#31
Szturmowiec FTW przez całą trylogię o7

Husaria są jak łódzkie Bałuty - reprezenuj ją godnie i dumnie. o7
Odpowiedz
#32
Mass Effect najefektywniej przechodzi się na rympał. Zawsze brałem żołnierza Smile
Odpowiedz
#33
@Kadmilos, jak wspominali wcześniej koledzy, dobierz sobie klasę pod preferownay styl grania. Jeśli chodzi o jedynkę polecałbym na początek którąś z bardziej "bojowych" klas, np właśnie Soldier albo Vanguard z uwagi na strasznie duże czasy reaktywacji umiejętności, przez to granie np. inżynierem będzie tu większym wyzwaniem niż w kolejnych częściach.
Osobiście w jedynce najbardziej lubiłem Vanguarda, w 2 i 3ce brałem infiltratora (mam sentyment do Czarnej Wdowy, cudny karabin ^^) albo biotyka.
"Heavier than a star, no place is too far

Not even space and time can touch this ship of mine"


- Keldian, "F.T.L."

Galnet  "Echo Przestrzeni"
Odpowiedz
#34
W jedynce spore znaczenie ma umiejętne przydzielenie punktów umiejętności zarówno u nas jak i u towarzyszy. Np informacja, że elektronika zwiększa nie tylko umiejętności  hakowania niektórych schowków, ale modyfikuje również odporność tarcz, jest napisana dość drobnym drukiem i łatwo ja przeoczyć : W ogóle ME1 jest dużo bardziej RPG-owa, niż jej następczynie.  Za to w drugiej i trzeciej odsłonie walki są zdecydowanie bardziej dynamiczne a zarazem mniej chaotyczne Smile,  ale rozwój postaci nieco ograniczono. No, może lepszym określeniem jest "Uproszczono", bo jednak wpływa znacząco na jakość rozgrywki.
Fortuna toczy się kołem. Pod kołem to pojąłem.
A kiedy strzyżesz owieczki, opowiadaj im bajeczki.
[Obrazek: 34417.png]
Odpowiedz
#35
To niestety prawda. Dwójka i trójka to zdecydowanie bardziej "Action" niż "RPG". Co do rozwoju postaci, w trójce próbowano coś zrobić z przyjętym w dwójce kierunkiem, "pogłębiając" te kategorie rozwoju, dodając do wyboru jakieś tam opcje - choć sprowadzało się to to rozwoju umiejętności bardziej w jedną lub drugą stronę. No i jak pisze Seba, to i tak nie zbliża się nawet do tego jak wyglądał rozwój w pierwszej części. (imho też chyba najlepszy)
"Heavier than a star, no place is too far

Not even space and time can touch this ship of mine"


- Keldian, "F.T.L."

Galnet  "Echo Przestrzeni"
Odpowiedz
#36
Po wtopie z Andromedą kolejna część ME będzie grą typu "Party Game" sprzedawaną razem z matą do tańczenia. Zwiastun poniżej.


Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Mass Effect : Andromeda Reaveler 282 229,172 26.08.2020, 18:46 UTC
Ostatni post: Pienias
  (Pytanie) Propozycja symulatora: Kolej czy TIR-y? ShiMan 21 19,780 09.07.2019, 16:16 UTC
Ostatni post: Greg200184PL



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości