02.04.2017, 21:53 UTC
20.01.3303
Dzisiejsza data jest ważna. Z kilku powodów. Dzisiaj otrzymałem swoją prywatną kwaterę na stacji Maskelyne Vision. Wiadomo, nie jest to to samo co moje mieszkanie na Baliunas Hub w Gende, ale tam podczas odlotu miałem status Barona a to już coś znaczy. Ale nie żałuję tej decyzji, bliskie mi osoby wiedzą że nie potrafię usiedzieć dłużej w jednym miejscu a Imperium dba o to aby 3/4 społeczeństwa zamienić w niewolników albo dojne krowy. Najważniejsze aby moja narzeczona otrzymywała regularne przekazy kredytów na nasze konto; a i nie ukrywam że pracując dla Husarii będę miał też trochę czasu wolnego żeby jakieś transporty przewieźć na boku - nic nielegalnego - z tym już skończyłem jak mnie Imperialni złapali i zamknęli..(pisałem kiedyś o tym kiedy było trzeba opisać siebie w arkuszu personalnym który miał wylądować na biurku Hetmana ).
Pomijając.. ostatnio coraz więcej się mówi w barach i na stacjach koalicji granicznej jaką to świetną robotę odwala Husaria w systemach które ma pod kontrolą. Jasne, pewnie wszystko ma swój cel, nie zawsze przejmują system drogą pokojową, ale tam gdzie są Husarze jest spokój i w miarę dobrobyt dla zwykłych obywateli, mam nadzieję że to się nie zmieni.
Dlatego właśnie postanowiłem się trochę dorzucić do tej dobroci, wielka polityka mnie nie interesuje, ważne abym mógł pomóc potrzebującym. Wiadomo też zamierzam na tym zarobić, paliwo jest akurat tanie ale naprawy statku pochłonęły już małą fortunę - to normalne nikt nie ma lepiej ale żeby latać i zarabiać trzeba sporo wydawać na statek.