Destiny 2 (PC!)

[Qasz]

(30.08.2017, 15:56 UTC)Baton napisał(a):

(30.08.2017, 15:51 UTC)Robinus napisał(a): Wam to się niektórym, Panowie, w dupach poprzewracało!

Ja byłbym ciekaw Twojej opinii o grze a nie Twojej opinii o innych opiniach

Ale fajnie sie czyta i wyraza wlasna opinie o opiniach opinii innych

[Kyokushin]

W ogóle o czym ta gra jest, co się robi, lata się czymś?

[Robinus]

Tak, racja.

Ale znacie mnie - jakoś więcej rzeczy mi się podoba niż nie podoba. W dodatku nie chciało mi się pisać drugi raz tego wszystkiego...

Moje plusy:

- POLSKI DUBBING na świetnym poziomie (wiem, że to plus tylko dla mnie i jeszcze jednego kolegi może, ale zawsze)
- grafika przypomina Battlefield-1 - super ostre tekstury śmigające bez zacinki w 60 klatkach - ale w pięknym klimacie SF
- muzyka miodzio, epicko-klimatycznie rwie za serce i "powoduje momenty" (w przerywnikach głównie)

- rozgrywka to typowy co-op. Mam nadzieję, że będzie rozbudowany jak w WARFRAME.

I właśnie - gra przypomina The Division i WARFRAME. W sensie drużynowej kooperacji.
@Baton - W powyższych też na początku jest łatwo, by z czasem robiło się coraz bardziej wymagająco. I nie szkodzi że boty umysłowo kuleją, bo coraz większe ich fale i coraz mocniejsze "buildy" sprawiają, że rozgrywka jest coraz trudniejsza i wymagająca. I tutaj przychodzi z pomocą drużyna. Czasem pomaga botom, czasem po bożemu - nam. Ale w obydwu przypadkach jest ciekawie nawet z randomowymi graczami bo przyświeca wszystkim ten sam cel. Yyyy no pojechałem w jakąś pseudo-analizę gier kooperacyjnych, ale rozumiecie chyba o co chodzi. W tych beta-misjach nie zrażałbym się poziomem trudności.

- piękna duża mapa - mam nadzieję, że będzie ich tyle co w Warframe (znowu ten tytuł ale bardzo przyjemnie mi się w to "ciupie"). Od klaustrofobicznych pomieszczeń statku po ogromne przestrzenie (przy koparkach), interaktywne elementy (ogromne wiertła, rdzenie reaktorów w ruchu wirowym) - czyli dodatkowe elementy zręcznościowe.
- wybór broni i 3 moce specjalne dają możliwości do ciekawej zabawy

- PVP wydaje się bardziej taktyczne niż głupio-nawalankowe. Krótka seria potrafi "ściągnąć". Ale wylosowało mnie tragicznie (4 świeżaków vs 4 wysokolewelowców). Nie wiem dlaczego...

Mnie kupili choć ja pre-ordera nie kupuję. W mojej opinii - za drogi. Poczekam na "release" i pierwsze recenzje, z nadzieją że będą druzgocące i zaoszczędzę pieniądze i czas.

Eeeee, nie oszukujmy się. I tak kupię.

---

(30.08.2017, 16:21 UTC)Kyokushin napisał(a): W ogóle o czym ta gra jest, co się robi, lata się czymś?

Kooperacyjny FPS (z elementami PVP). Nie ma bata - tym razem hotasem nie pociupiesz

[Fenyl de Lechia]

Wczoraj się dowiedziałem, że albo netcode jest tak zrąbany, albo hitboxy są tak gigantyczne, że gra się na PC jakby był aimassist, także równiez na razie podziękuję

[Robinus]

(30.08.2017, 17:09 UTC)Fenyl de Lechia napisał(a): Wczoraj się dowiedziałem, że albo netcode jest tak zrąbany, albo hitboxy są tak gigantyczne, że gra się na PC jakby był aimassist, także równiez na razie podziękuję

Aha - apropos:
- wyśmienicie się gra na padzie. I jest asysta - fajna, delikatna, przynajmniej w PVE. Mocniej ją czuć przy "przycelowaniu".
No to nie jest BeEf przecież do szkolenia się w celowaniu myszką w piksel...

Ja czekam też ze względu na niewiadomą zawartość. W takich grach ważna jest moim zdaniem ilość map, ilość trybów, questów, zadań, przedmiotów, żeby jak najmniej czuć było powtarzalność. W końcu polega to na ciągłym bieganiu i strzelaniu. A po becie nie wiem nic. Są tu dwa tryby i dwie mapy. Ale czekam już z niecierpliwością.

---

[Dydex82]

Polski dubbing to porażka, ale pewnie to z powodu przyzwyczajenia do oryginalnych głosów z wersji anglojęzycznej. Sorry, ale Ikora i Zavala brzmią po polsku beznadziejnie.
Mapa aktualnie dostępna jest mała Docelowo w grze jest aktywność zwana Patrolami, gdzie ląduje (nie, nie steruję się statkiem i jego wybór nie wpływa w sumie na nic ) się w jednej z lokalizacji i wykonuje proste zadania typu zabij tylu takich, zabij konkretnego, zeskanuj coś. O tych mapach można mówić, że są duże. W pierwszej części odbywały się wyścigi na skuterach i trasy były w miarę długie.
Grafika i muzyka to progres w stosunku do pierwszej części, ale na zwykłym PS4 pewnie jest słabiej niż na dobrym PC lub PS4 Pro.
Aktywności typu Patrol czy misje fabularne można robić solo, na Strike chodzi się trójkami (jeśli nie ma się swojego składu, gra dolosuje randomów), natomiast na Nightfall i Raid trzeba mieć swój skład, bo tam komunikacja i chociaż odrobina zgrania są wymagane.
Co do PvP to ono jest raczej casualowe, ale... raz w miesiącu odbywa się tygodniowy event Iron Banner, który pozwalał zdobyć "unikalny" gear. Ściąga on sporą ilość graczy i ogólnie jest fajną zabawą. Dla koksów były Trialsy, czyli pojedynek 3v3 (teraz chyba będzie 4v4) gdzie głównie czekało się na błąd przeciwnika i żeby coś ugrać wymagany był przyzwoity skill. We wszystkich trybach PvP drużyny są składane z przypadkowych graczy (dobieranych w miarę stosownie do poziomu umiejętności), natomiast na Trialsy trzeba mieć swoją ekipę. Randomy tam nic nie ugrają.

[Biomm]

PvP aż tak casualowy nie jest. Najwiekszy problem jest z balansem i lagami. W jedynce ciągle probówali z nerfami i buffami
W Destiny nie ma dedykowanych serwerów, więc wystarczy że ktoś wejdzie do meczy z innego regionu i po zawodach.
Ogólnie PvP można olać ewentualnie można skoczyć na IB
Easy to learn hard to master Tak można w skrócie powiedzieć o mechanice gry. Bez ogarniętych graczy rajdu nie zrobisz
Destiny to głównie COOp rozpierducha i Rajdy A co za tym idzie LOOT LOOT LOOT
Nie ma w tej chwili przyjemniejszej strzelanki w takich klimatach

[Mathias Shallowgrave]

Mi nie podeszło. To chyba nie mój typ gier.

[Biomm]

No ja mam nadzieje, że będę mógł grać bez dubbingu

No i bez ekipy to lipa grac w Destiny

[Fenyl de Lechia]

(31.08.2017, 09:24 UTC)Biomm napisał(a): No ja mam nadzieje, że będę mógł grać bez dubbingu

Przecież w betę też można było grać po angielsku, wystarczy w ustawieniach Battle.neta wybrać