06.11.2017, 17:28 UTC
03.10.3303
Długo nie robiłem żadnego wpisu, ale było to spowodowane natłokiem wydarzeń jaki miały miejsce ostatnimi czasy. Największym z nich było husarskie przedsięwzięcie budowy kompleksu rozrywkowego na orbicie planety ziemskiego typu w systemie HIP 110028. Operacja wymagała ogromnych nakładów pracy, ale zakończyła się pełnym sukcesem. Miałem w nim swój mały wkład a wysłużony ASP spełnił swoją rolę znakomicie.
Po zakończeniu transportu rzadkich alkoholi postanowiłem trochę odpocząć i wykorzystać zarobione kredyty. Wynająłem apartament w nowych "11 Parsekach" i pozwoliłem sobie wpaść w rozrywkowy wir. Dosyć powiedzieć że w tamtejszym kasynie przepuściłem ponad 2 mln kredytów. Doszło nawet do sytuacji, że założyłem się o moją wychuchaną Cobrę Mk3... i przegrałem. Jakiś typek z pod ciemnej gwiazdy o imieniu Kornelitto a obnoszący się tytułem "Premier" bez najmniejszych skrupułów - i w swojej naiwności mam nadzieję że bez oszustwa - ograł mnie w Black Jacka. Finał tej zabawy był taki, że ze względu na awarię i niedziałające portale finansowe nie miałem możliwości skorzystać z przelewu i jedyny statek na jaki pozostało mi gotówki to archaiczna Cobra Mk3, jakże odmienna od tej którą latałem.
Kadłub tej jednostki pamięta jeszcze wydarzenia kończące pierwszy konflikt z Thargoidami, co prawda główne podzespoły zostały wymienione na standardy dzisiaj obowiązujące ale wiele jeszcze trzeba przy niej zrobić. Podjąłem decyzję że jej nie sprzedam, doprowadzenie jej do pełnej sprawności będzie dla mnie dobrą nauczką na przyszłość. Następnym razem gdy usłyszę zew hazardu zostawiam "kluczyki do bryki w domu".