05.02.3303
Dzisiaj dotarła do mnie wiadomość od
Cmdr.Gutenberg'a, prosi on pomoc w trwającym w systemie HIP 117064.
Wezwanie od Husarza rzecz ważna, ale frakcja której mam udzielić pomocy nie nazywa się za specjalnie.
Lecę do tego sytemu, ale zanim podejmę walkę po którejś ze stron muszę odwiedzić na miejscu jakąś spelunkę i tam zasięgnąć języka.
______________________________________________________
Doleciałem na miejsce ale moje podejrzenia co do Gold Cartel były słuszne, nie będę wspierał organizacji przestępczej.
Żeby nie robić trasy na darmo zeskanuję data pointy w Lukyanenko Works
______________________________________________________
Na paśmie awaryjnym dotarł do mnie komunikat od Cmdr.Batona. Ma problemy, został oszukany przez nikczemnego typa. Siedzi w kapsule ratunkowej i oczekuje pomocy.
"Porywacze" żądają 50 ton diamentów lodowych. Muszę się skontaktować z Cmdr. daskethem.
______________________________________________________
Życie jak zwykle pokazuje mi gdzie że moje plany ma w miejscu gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. Nie miałem w planach lecieć 10tyś lat świetlnych, ale kompan wzywa. Następnie gdy już zasiadłem za sterami ASP przygotowanego do misji ratunkowej dowiedziałem się że są piloci którzy dotrą tam znacznie wcześniej niż ja. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak szukać tych diamentów na okup.
Lecę do Volcay może mi się poszczęści.