22.01.2017, 15:29 UTC
Dzień Trzeci (Część Trzecia) - Elektryczność!
Naprawdę dziwię się, że udało mi się to wszystko zrobić już trzeciego dnia. Zaraz po porannym śniadaniu zabrałem się za budowę panela słonecznego, który jak się okazało, ku mojemu zaskoczeniu - działał! W dalszym ciągu korzystając z części wyniesionych z Condy zmontowałem prosty kabel i dociągnąłem go do wnętrza mojej chaty, gdzie zbudowałem kolejno - miejsce do badań naukowych, by móc jak najszybciej opracowywać technologię potrzebną do naprawy mojego statku kosmicznego oraz prostą kuchnię. Co prawda pojawiły się problemy - jedno ze zwierząt w okolicy najwyraźniej oszalało, jednak po krótkiej serii z blastera padło z piskiem tuż przed drzwiami mojej kwatery. Póki co idzie zaskakująco gładko, już wkrótce zamierzam zasiąść do badań, które pozwolą naprawić mi uszkodzony reaktor jak i całą resztę Horyzontu!
Naprawdę dziwię się, że udało mi się to wszystko zrobić już trzeciego dnia. Zaraz po porannym śniadaniu zabrałem się za budowę panela słonecznego, który jak się okazało, ku mojemu zaskoczeniu - działał! W dalszym ciągu korzystając z części wyniesionych z Condy zmontowałem prosty kabel i dociągnąłem go do wnętrza mojej chaty, gdzie zbudowałem kolejno - miejsce do badań naukowych, by móc jak najszybciej opracowywać technologię potrzebną do naprawy mojego statku kosmicznego oraz prostą kuchnię. Co prawda pojawiły się problemy - jedno ze zwierząt w okolicy najwyraźniej oszalało, jednak po krótkiej serii z blastera padło z piskiem tuż przed drzwiami mojej kwatery. Póki co idzie zaskakująco gładko, już wkrótce zamierzam zasiąść do badań, które pozwolą naprawić mi uszkodzony reaktor jak i całą resztę Horyzontu!