01.12.2016, 10:34 UTC (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.12.2016, 11:32 UTC przez Baton.)
(30.11.2016, 18:59 UTC)Baton napisał(a): Więc co jest polecane to znaleźć małego ziemniaka z małą ilością kanionów, czy terenów ogólnie jakichś pomasakrowanych i tam starać się szukać.
Powiem tak, w moim życiu bardzo rzadko się zdarza, że opracuje jakiś projekt na podstawie rozsądnych teorii i on zadziała
To jest jeden z tych razy - gejzery odnalezione wczoraj przez ekipę Galnet - system Makau, zaledwie jeden skok od HR 8444.
Aaaa... nie wierzę!... tak blisko HR
Gratuluje wytrwałości no i sukcesu
"Make peace with life, make good of ails, make done all wins and fails, before you follow into shadows the Silver Comet's trail"- Tales From The Frontier
Zaraz się okaże, że w HR jakieś obeliski albo szczątki obcych znajdziecie
"Make peace with life, make good of ails, make done all wins and fails, before you follow into shadows the Silver Comet's trail"- Tales From The Frontier
02.12.2016, 09:32 UTC (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.12.2016, 09:33 UTC przez szarik.)
Miałem na myśli fakt, czy skanowanie ciał niebieskich nie wystarczy - czy otrzymując taką informacje można na 100% stwierdzić, że gejzery tam występują... te dane można odczytać w logu, więc i w grze w postaci opisu planety, księżyca pewnie się pojawiają ...
można by było porównać już te opisy ze znalezionymi ciałami niebieskimi z gejzerami i sprawdzić czy ta teoria pokrywa się... jeżeli tak to jeżeli opis występuje to trzeba (gej)zerka szukać aż się go nie odnajdzie...
Zakładam, że jak jest napisane, że występują to występują. Statystyka znalezionych do tej pory nic nie znaczy, pomyśl, że masz na Ziemi znaleźć gejzer, dostajesz statek o prędkości 400km/h, jaka jest szansa, że po 60 godzinach latania znajdziesz gejzer? Moim zdaniem żadna Trzeba wyszukiwać najłatwiejsze do sprawdzenia ciała i cierpliwie szukać. Oczywiście jak się komuś chce, nie ma za to żadnych nagród oprócz satyfakcji.
Wyliczałem dla zabawy (można mnie poprawiać, wyliczam na kolanie i nie jestem pewien czy pamiętam wzór na obwód poprawnie ), powiedzmy księżyc ma promień 1000km, to oznacza 3000 km od bieguna do bieguna, żeby go zeskanować 10cio kilometrowymi pasami potrzebujemy 600 przelotów, każdy trwa 7godzin z prędością 400km/h . Więc żebyś się upewnił, że są gejzery lub nie na małym księżycu potrzebujesz 4200 godzin lotu, a i wtedy nie będziesz pewien, bo może mrugnąłeś i przegapiłeś
Spędziłem ok. 6 godzin szukając gejzerów na malutkim księżycu pełnym kanionów. Oczywiście nic nie znalazłem i wywiesiłem białą flagę. Jeżeli to prawda, że na jedną planetę wypadają 3 miejsca z gejzerami, to jest to kiepski żart ze strony Frontiera. Byłem odwiedzić dwa sprawdzone miejsca i muszę przyznać, że aby w ogóle te wulkany zobaczyć z wysokości kilku kilometrów, to trzeba mieć sokole oko, POI nie zawsze się pokazuje. Dlatego dopóki devsi mocno nie zwiększą częstotliwości ich występowania, to ja pasuję.
(02.12.2016, 13:21 UTC)Ulpian napisał(a): Spędziłem ok. 6 godzin szukając gejzerów na malutkim księżycu pełnym kanionów. Oczywiście nic nie znalazłem i wywiesiłem białą flagę. Jeżeli to prawda, że na jedną planetę wypadają 3 miejsca z gejzerami, to jest to kiepski żart ze strony Frontiera. Byłem odwiedzić dwa sprawdzone miejsca i muszę przyznać, że aby w ogóle te wulkany zobaczyć z wysokości kilku kilometrów, to trzeba mieć sokole oko, POI nie zawsze się pokazuje. Dlatego dopóki devsi mocno nie zwiększą częstotliwości ich występowania, to ja pasuję.
Czy dawałoby taką frajdę coś popularnego? Jak na razie jedyną nagrodą jest sam fakt odnalezienia. Czym dłuższe poszukiwania, tym większa nagroda...