Dziennik pokładowy: Czas włóczęgi
#11
::DATA  24 MAR 3302
::SYSTEM  HR 8444
::LOKACJA MASKELYNE VISION
::JURYSDYKCJA THE WINGED HUSSARS (NIEZALEŻNA)



::ŚCIEŻKA AUDIO BRAK



::NOWY WPIS W DZIENNIKU POKONANY

Stało się. Przestrzeń mnie pokonała, kolejny raz. Ale zacznijmy od początku. 

Znalazłem zjawiskową planetę, nad którą świeciły 3 gwiazdy. Postanowiłem to udokumentować, poleciałem więc zrobić kilka zdjęć. Przy podejściu postanowiłem odwrócić się przodem do słońca i... Następne co pamiętam, to kiedy wybudzali mnie po otwarciu kapsuły ratunkowej. Znalazł ją statek badawczy klasy Anaconda, należący do Sirius Corporation. Autopilot kapsuły miał obrany kurs na system macierzysty, czyli HR 8444, bo tak mam teraz wklepane w ID-chipa. Biorąc pod uwagę, że byłem prawie 7000 lat świetlych od HR, czekała mnie dłuuuga podróż. Miałem naprawdę duże szczęście, że Copernicus prowadził jakieś badania w pobliżu i wychwycił sygnał z mojej kapsuły. 

Pierwsze, o co mnie zapytali, to jak do tego doszło. Dobre pytanie! Wyciągnąłem czarną skrzynkę i odtworzyłem nagranie. Zamieszczam je w tym dzienniku, ku przestrodze. Piloci! Latając z 4% integralności poszycia, zwracajcie baczną uwagę na wysokościomierz!




Oglądałem to chyba z piętnaście razy... Miałem naprawdę sporo szczęścia. Kapsuła odpaliła, udało się jej wylecieć na orbitę i obrać kurs na haerkę. No i później Sirius Corp. Cholernie dużo szczęścia.

Siedzę teraz w swojej kwaterze w Maskelyne Vision i głowa mi pęka od natłoku myśli... A wśród nich przebija się jedna: muszę wrócić. Serce i Dusza nadal mnie wzywają. Wiem, że jeśli teraz nie polecę, to nie zrobię tego już nigdy. A ja muszę to zrobić. Dla Anny. Dla Zuzki. Inaczej zjedzą mnie koszmary; zjedzą od środka i nie zostanie nic, oprócz pustej skorupy. 

Nie mogę na to pozwolić. 

::EOM
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki! 

:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK). 

Odpowiedz
#12
::DATA  02 KWI 3302
::SYSTEM  S171 5 
::LOKACJA PLANETA S171 5 3
::JURYSDYKCJA BRAK



::ŚCIEŻKA AUDIO BRAK



::NOWY WPIS W DZIENNIKU ZMARTCHYWSTANIE

No i jestem. Trochę mi to zajęło, ale wróciłem na tę samą planetę, która mnie pokonała. Idiota ze mnie. Dopiero teraz sprawdziłem wskaźnik grawitacji. 3.17 G. Nic dziwnego, że mnie tak ściągnęło przy wcześniejszym podejściu. Tym razem udało mi się wylądować. Zrobiłem pamiątkową fotkę i idę spać. Jutro ruszam dalej. 

[Obrazek: 26113801461_77efa3641d_o.png]

Serce i Dusza wciąż czekają, a ja ciągle słyszę zew włóczęgi. 

::EOM
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki! 

:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK). 

Odpowiedz
#13
::DATA 05 KWI 3302
::SYSTEM  OOCHODY ES-H D11-4
::LOKACJA GŁĘBOKA PRZESTRZEŃ
::JURYSDYKCJA BRAK



::ŚCIEŻKA AUDIO BRAK



::NOWY WPIS W DZIENNIKU CZARNE SŁOŃCA

Dzisiaj trafiłem na pas zimnych, pustych systemów, gdzie samotne karły szaleńczo wirowały dookoła własnych osi... I mi też zrobiło się jakoś zimno. Coś się zmieniło we wszechświecie. Może jakaś gwiazda zmieniła się w supernową? Może narodziła się nowa? Może gdzieś przestała istnieć rasa inteligentnych istot? A może po prostu gdzieś ktoś przestał kogoś kochać? Stało się coś dziwnego, czuję to całym sobą, skacząc od jednej zimnej gwiazdy do drugiej, martwy system za martwym systemem; martwota Przestrzeni, śmierć i spustoszenie. Nie ma tu nic godnego uwagi, tylko cisza, ciemność i pustka. I brak paliwa.

Znowu dopada mnie to dziwne uczucie. Tak jakby ktoś inny czasami wchodził w moją głowę. Ja chciałbym zobaczyć to wszystko raz jeszcze, raz jeszcze to wszystko... Skąd te słowa? Czarne słońca, miliony czarnych, zimnych słońc - cała moja droga jest nimi usłana. Zimne, martwe słońca wypełniają moją głowę i nie dają zapomnieć o tym, co kiedyś. O tym, co... Nie schodź teraz, Mathias, nie teraz, cholera, nie teraz, kiedy gotuje się krew w żyłach, a w głowie martwa pustka i zimne światło czarnych słońc.

Gdzie ja leciałem? Gdziekolwiek to było - nie, nie, nie, nie! Coś mnie pcha w stronę Serca i Duszy, coś każe mi wprowadzić nowe koordynaty w komputer pokładowy, później przechylić butelkę i czekać aż spłynie we mnie słodko-gorzkie zapomnienie, a czarne słońca powoli zamienią się w supernowe snów. I znowu śnię o nich.

Chodźcie do mnie. Chodźcie. Niech gra muzyka.



::ŚCIEŻKA VIDEO ZNALEZIONO >> ODTWÓRZ <<

::EOM
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki! 

:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK). 

Odpowiedz
#14
::DATA 12 KWI 3302
::SYSTEM  EAFOTS OC-D D12-41
::LOKACJA GŁĘBOKA PRZESTRZEŃ
::JURYSDYKCJA BRAK



::ŚCIEŻKA AUDIO ZNALEZIONO >> ODTWÓRZ <<



::NOWY WPIS W DZIENNIKU TANIEC W PŁOMIENIACH

To nie jest przyjemne uczucie, ocknąć się w statku kosmicznym pędzącym ponad 800 razy szybciej niż światło, przed sobą mieć czerwień, fiolet i róż mgławicy Serca, a Duszę tuż obok. Na ramieniu, zdawałoby się. Rozglądam się wokół. Kabina wygląda jak pobojowisko. Wszędzie walają się puste butelki i kawałki szkła, a w nozdrza wdziera się kwaśny zapach starych i świeżych wymiocin. Ostro. Łeb napieprza mnie tak, jakbym ktoś przywalił mi kondensatorem energii, takim starego typu, z wystającymi końcówkami bolców tranzytowych. Jeszcze raz spoglądam przed siebie. Czerwień, fiolet i róż. Żołądek podchodzi mi do gardła, ale opanowuję mdłości. 

[Obrazek: 26352890546_ddc5b3bba5_o.png]

Za cholerę nie wiem, jak się tutaj dostałem. Zaraz, jaką mamy datę... 12 kwietnia... wygląda na to, że ostatni tydzień mam wycięty z życiorysu. Ładnie, Mathias, ładnie. Aż takie koszmary cię dręczyły? Po co tutaj przyleciałeś, co chcesz znaleźć w Sercu? Przecież ich nie odzyskasz. Ani Anny, ani Zuzki, ani Filipa. Pochłonęły ich płomienie w ten feralny dzień, kiedy siły Federacji starły się z Imperium w bitwie o kolejną nic nie znaczącą planetę. A przecież miałeś plan. Miałeś taki piękny plan. W ciągu trzydziestu sekund od momentu, kiedy spadły pierwsze atomówki - jeszcze daleko, na innym kontynencie, byliście w kabinie wysłużonej T-Szóstki, a po kolejnej minucie wznosiliście się w przestworza uciekając wśród zniszczenia i pożogi. A płonęła cała planeta. Ale to nie ten ogień ich pochłonął. O nie, zabrała ich dopiero Przestrzeń. Po wylocie na wysoką orbitę, wypadliście z superrejsu w sam środek potyczki głównych sił Federacji i Imperium. Jakoś udało ci się wymanewrować pomiędzy zwinnymi myśliwcami, aż do momentu aż jakaś zabłąkana rakieta rozerwała poszycie starego Lakona. Następna rakieta przyniosła zniszczenie. Pamiętasz przecież. 

To było jak uderzenie w samo serce. W sam środek. I trwało wieki. Pamiętasz?

Pamiętam. Huk eksplozji. Odwracam się powoli. To trwa wieki. Pamiętam. W pole widzenia wchodzi tylna część statku, rozerwanego na pół. A w tylnej części statku, po kabinie mieszkalnej miotają się w szalonym tańcu trzy ludzkie pochodnie. Tańczą, tańczą w płomieniach, wśród jęku rozrywanego poszycia i trwa to oczywiście tylko chwilę, dopóki próżnia nie wdziera się i nie zabiera ich na zawsze. Tylko chwilę. Całą wieczność. 

Anna.

Mała Zuzka.

Niewiele starszy Filip.

Co było dalej? Pamiętasz?

Nie.

Czy po to tu jesteś? Żeby zadać cios w samo Serce i sobie przypomnieć?

Może... nie wiem. Nie wiem, po co tu przyleciałem. 

A wiesz kim ja jestem? Wiesz, Mathias?

...wiem.

::EOM
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki! 

:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK). 

Odpowiedz
#15
http://imgur.com/XvVQy6u

http://imgur.com/O77HjK5

Sloneczko sie znajduje systemu SMOJUE JS-B D13-32 15
Odpowiedz
#16
Ciekawe, że ta gra przez brak ściśle związanej z graczami fabuły powoduje, że sami zaczynamy coś tworzyć. Zwłaszcza gdy znajdujemy się w wirtualnej pustce i zaczyna nam czegoś brakować. Zaczynamy przyglądać się gwiazdą, planetą i postacią, którymi gramy.
Dobrze się czyta te pamiętniki. Myślę, że historia Mathiasa potoczy się dalej?

(więcej REP ów nie mam, limit na dziś wyczerpany)
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Dziennik pokładowy. Śladami Distant Worlds Expedition. Haji-me 41 58,406 20.01.2020, 17:56 UTC
Ostatni post: Haji-me
  Dziennik pokładowy - Distant Worlds II Haji-me 21 29,783 27.08.2019, 15:12 UTC
Ostatni post: Haji-me
  Dziennik pokładowy: Cmdr Mathias Shallowgrave Mathias Shallowgrave 19 19,136 12.02.2017, 03:52 UTC
Ostatni post: Mathias Shallowgrave



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości