DOOM - Single Player

[Scott Scale]

(25.05.2016, 17:54 UTC)Reinrk van Dall napisał(a): Polecam jeśli ktoś niezdecydowany. Mapy są "te po lewej" a muzyka, no cóż kako demona

https://www.youtube.com/watch?v=GEeH9cVbu1E

Klasyka, ale obczaj to. Kładzie misheard lyrics na łopatki:

https://www.youtube.com/watch?v=Sr8HI0f6CSs

[Quarion]

Dobra. Prócz togo co zostało powiedziane to mi ja dołożę swoje 3 grosze do tego wszystkiego . Pomimo tego, że jeszcze gry nie skończyłem i jestem dopiero na początku to naprawdę wywarła na mnie mocne wrażenie .
Rzeczywiście klimatem podobna jest do starej serii Pewnie, nie jest to to samo i w tym wieku nie robi już takiego wrażenia "WOW" jak w czasach podstawówki robiła stara seria, ale rzeczywiście klimat wywołuje stare wspomnienia. Nawet drzwi kojarzą się ze starą serią a karty które się zdobywa do otwarcia niektórych lub kolejnych stref również .

SPOILER ALERT!

No ale jak zacząłem trafiać na....

Spoiler

... na ukryte plansze starego Dooma to padłem . Podobno są na każdej mapie. To było bardzo miłe i pozytywne zaskoczenie

 
Nie jestem na swoim kompie odpalić gry na ultra detalach, więc trudno mi się wypowiedzieć na temat "widoczków". Choć u mnie i tak wyglądają fajnie

Jeśli chodzi o samą mapę. No cóż, w obecnych czasach nie można spodziewać się zbyt wiele. Jak ktoś chce przejść od punktu A do B to przejdzie bez większych problemów. Ale jeśli ktoś chce odkrywać tajemnice mapy i wszystkie "Easter eggs" to trochę się naszuka i będzie musiał chwilę pogłówkować jak się dostać w te miejsca . Nie jest to może aż tak skomplikowane, ale naprawdę zacnie urozmaica rozrywkę jak na taką totalną rozpierduchę .

Ech... tego potrzebowałem od dłuższego czasu (polecam Hetmanowi na ukojenie jego nadszarpniętych nerwów )

[Goliat]

(07.06.2016, 22:09 UTC)Quarion napisał(a): Dobra. Prócz togo co zostało powiedziane to mi ja dołożę swoje 3 grosze do tego wszystkiego . Pomimo tego, że jeszcze gry nie skończyłem i jestem dopiero na początku to naprawdę wywarła na mnie mocne wrażenie .
Rzeczywiście klimatem podobna jest do starej serii Pewnie, nie jest to to samo i w tym wieku nie robi już takiego wrażenia "WOW" jak w czasach podstawówki robiła stara seria, ale rzeczywiście klimat wywołuje stare wspomnienia. Nawet drzwi kojarzą się ze starą serią a karty które się zdobywa do otwarcia niektórych lub kolejnych stref również .

SPOILER ALERT!

No ale jak zacząłem trafiać na....

Spoiler

... na ukryte plansze starego Dooma to padłem . Podobno są na każdej mapie. To było bardzo miłe i pozytywne zaskoczenie :

 
Nie jestem na swoim kompie odpalić gry na ultra detalach, więc trudno mi się wypowiedzieć na temat "widoczków". Choć u mnie i tak wyglądają fajnie

Jeśli chodzi o samą mapę. No cóż, w obecnych czasach nie można spodziewać się zbyt wiele. Jak ktoś chce przejść od punktu A do B to przejdzie bez większych problemów. Ale jeśli ktoś chce odkrywać tajemnice mapy i wszystkie "Easter eggs" to trochę się naszuka i będzie musiał chwilę pogłówkować jak się dostać w te miejsca . Nie jest to może aż tak skomplikowane, ale naprawdę zacnie urozmaica rozrywkę jak na taką totalną rozpierduchę .

Ech... tego potrzebowałem od dłuższego czasu (polecam Hetmanowi na ukojenie jego nadszarpniętych nerwów )

Co do spoilera...

Spoiler

Tak, są na każdej mapie Wprawdzie są to wycinki, ale potem z poziomu menu da się przejść je w całości I easter eggi mega, spotkałem szkielet Dovahkiina ze strzałą w kolanie czy hełm Commandera Keena A, i w którymś z gabinetów plakaty z Dooma i Quake'a no i parę takich smaczków jak napis na pile (painsaw) czy na pistolecie (LFG)

Na jakim etapie jesteś? I na jakim poziomie trudności grasz? Strzeż się Pinkies, dla mnie chyba najbardziej upierdliwy demon Ostatnio próbowałem grać na Nightmare, sakramencko trudno jest a tak poza tym to...RIP AND TEAR, UNTIL IT IS DONE!

[Quarion]

Żeby tak bez spoilera to chyba trzecia czy czwarta mapa. Wolno idzie bo po pierwsze chcę zajrzeć w każdy kąt, a po drugie rozpoczęły się małe kłótnie z żoną kto teraz ma grać i robić zadymę . Co do poziomu trudności wybrałem drugi aby na razie na spokojnie ze wszystkim się zapoznać . Potem przejdę na ostatni odblokowany i pewnie będzie jazda .

Z uwagi na obniżony poziom trudności określiłem sobie cel aby jak najwięcej tych plugawców rozwalać własnymi łapkami kiedy są oszołomieni . Daje to tyle frajdy, że szkoda gadać .

Co do Twojego spoilera. No proszę! Widać jeszcze wiele rzeczy do odkrycia przede mną

[Goliat]

Skąd to znam - tez musiałem wszystko znaleźć na mapie - a jak przegapiłem jakiś secret, to przechodziłem jeszcze raz a jest parę secretów dobrze ukrytych, zwłaszcza te dźwignie

Pierwsze przejście robiłem na Ultra-Violence, na moje umiejętności w sam raz. Miałem ambitny plan przejścia na Ultra-Nightmare, ale muszę poćwiczyć jeszcze, bo sam Nightmare już skopał mi nieźle tyłek - sprowadza się do tego, że jak popełnisz choć jeden malutki błąd, to giniesz Niby Elite trudna? Phi...

Glory Kills są świetne, nowy element, ale świetnie wpasował się w grę A jak berserka podniesiesz, to jest miazga RIP AND TEAR!!!!!

[Quarion]

Oooo taaak!!!! Berserka wczoraj testowałem kilka razy . Szkoda tylko, że wcześniej trochę pozamiatałem bawiąc się w snajpera .

Co do Ultra-Nightmare to podobno sami twórcy Dooma przejść tego nie mogą

[Goliat]

Tak, tuż przed premierą Marty Stratton mówił, że nikt jeszcze u nich nie przeszedł na Ultra-Nightmare, co mnie jakoś nie dziwi, bo jest naprawdę ciężko Mnie udało się przejść pierwszy poziom na Ultra-Nightmare, bo chciałem achievement na Steam wbić, potem już nie próbowałem nawet Na razie to widzę że tylko speed-runerzy sobie z tym radzą nawet, ale to cyborgi są

[Quarion]

I do tego trzeba mieć kompa, który nie haczy kiedy się rozglądasz

[Goliat]

Tu akurat nie narzekam, ustawienia między medium a ultra, constant 60 FPS przy i5 2500k niekręconym i 970 GTX, jestem pod wrażeniem, bo gra wygląda świetnie.

[Quarion]

Ja mam Pentium 4 Core 2 Quad 2,4 GHz, 4 GB RAM i Zotac GeForce GTX 770 AMP Edition 2 GB . Więc musi haczyć