Wspomnienia spod pokładu
#1
Wiele jest już dzienników odkrywców w różnorakiej wersji, są galerie zdjęć, są mini opowiadania, są luźne notki... Generalnie jest wszystko. Znaczy prawie wszystko. Ja zacząłem pisać wierszem o spotykających mnie "przygodach" podczas DW2, bo wydaje mi się, że co jak co, ale tego jeszcze nie było.
Wiersze nie wybijają się jakością, raz są dłuższe, a raz krótsze, rymy zależą od mojej weny danego dnia, a ona też nie zawsze dopisuje, generalnie macie dużo miejsca na swoją krytykę. Zaznaczam, że niektóre zdarzenia opisane w wierszu mogą nieznacznie odbiegać od prawdy, bo czasem rymu mi brakowało. Ale ale, już nie przedłużam. Pierwsza seria wierszyków gotowa do ostrzału zimnym ogniem krytyki.

Dień pierwszy

Start ekspedycji na galaktyki kraniec,
Zbierają się piloci w elitarnej grupie,
Statki tańczą niecierpliwy taniec,
I ja czekam w statku skorupie.

Czas pierwszego skoku upragniony,
Został o dwadzieścia cztery godziny opóźniony.
Serwer padł przeciążony.
Użytkownik został odłączony.


Dzień drugi

Silniki ryczą prząc statek swą siłą,
Wskaźniki krzyczą grożąc mi mogiłą,
Gdy wreszcie ruszyłem ku szalonej drodze,
Miał miejsce wypadek dewastujący statek srodze.
Spotkałem planetę małą,
Która twardą była skałą,
Ruszyłem na jej spotkanie,
Bum, no i awaryjne lądowanie.


Dzień trzeci

Złom będący wcześniej statkiem pozbierałem,
W ładowni limpetów szukałem,
Szybko Anacondę naprawiłem,
I na szlak wróciłem.
Potem nic ciekawego się nie działo,
A bardzo długo trwało.
Nie będę nużył opowiadaniem,
Bo skakanie było potem mym jedynym działaniem.


Dzień czwarty

Lecę przez bezkres przestrzeni,
Pomagam ludziom, co paliwa są spragnieni,
Może odpocząć chwilę?
Gdzie by tu spędzić ten czas mile?
Tam, na mapie coś się rusza,
To statek komandora Azorusa,
Ląduje na naziemnej stacji,
Może stworzyć okazję do libacji?
O nie, już podrywa statek do wzlotu, 
Co by tu zrobić, by opóźnić czas jego odlotu?
Jak tu się... O k..., strzeliłem!
Dobrze, że nie trafiłem, 
Ale siły bezpieczeństwa obudziłem,
No i tak na statku więziennym skończyłem.


Dzień piąty

Wydostałem się że statku więziennego,
Już zmierzam do punktu kolejnego.
Ale ale, gdzie moje limpety?
Nie ma... Oddawać moje gadżety!
No dobra, może je kupię.
Jak to nie ma ich do zakupu w tej skorupie?
Ech, podróż musi zaczekać,
Ze zbieraniem materiałów nie ma co zwlekać.


Dzień szósty

Ech, żmudne to zwiedzanie planety,
Ale potrzebne materiały na limpety.
Jeżdżenie łazikiem przez dzień cały,
A zysk z tego tak mały...
Słaby jestem w tym zbieraniu,
Niewiele mam doświadczenia w syntezowaniu.


Dzień siódmy

No, czas się zabierać z tej przeklętej planety,
Już w du... odbytnicy mam limpety,
Wracam na trasę, gonię eksploratorów,
Piszę wiersze, by znaleźć się wśród oratorów,
Chcę upamiętnić graczy dokonania,
Upamiętnić ich z przestrzenią zmagania,
Lecz aby to zrobić,
Muszę ich dogonić.
Trza wyprawę swą osobą przyozdobić,
Koniecznie przed zapomnieniem się uchronić.

Dzień ósmy

No, już prawie was dopadłem,
Tylko w pas asteroid wpadłem.
Z grawitacji gazowego giganta się wyrywam,
I zmierzam do punktu podróży,
Tam odpoczywam,
Czas się nieco dłuży...
Ech, nie chce mi się zbytnio udzielać,
Idę spać, w końcu dziś niedziela.


Tyle na razie jest, częstochowskie rymy niekiedy w oczy kłują, jak uznacie, że jest tragicznie, to zawieszę prowadzenie tego wątku. Jeśli jednak to się przyjmie, to wpisy będą mniej więcej raz w tygodniu.
o7
~Tryumfator
[Obrazek: OgkgpKE.png]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wspomnienia spod pokładu - przez Tryumfator - 21.01.2019, 14:56 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Haji-me - 21.01.2019, 15:57 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez USSER-PL - 21.01.2019, 22:18 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Tryumfator - 22.01.2019, 21:37 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Muzzyx - 23.01.2019, 09:12 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Fenyl de Lechia - 23.01.2019, 09:28 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Tryumfator - 23.01.2019, 17:03 UTC
RE: Wspomnienia spod pokładu - przez Tryumfator - 25.03.2019, 21:09 UTC



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości