09.01.2019, 23:21 UTC
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09.01.2019, 23:24 UTC przez Mathias Shallowgrave.)
::DATA 10 stycznia 3305
::SYSTEM Hypiae Aihm AW-E d11-115
::LOKACJA Planeta C4C
Nareszcie coś ciekawego! Znalazłem pole krystalicznych form życia w symbiozie z wyziewami metanu. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z czymś takim. Porastają niewielki obszar na małej, lodowej planetoidzie - księżycu gazowego giganta z amoniakową atmosferą. Większość wydaje się rosnąć w skupiskach - kilka szpiczastych, brunatnych kryształów otacza pojedynczy wyziew. Całkiem, jakby chroniły go przed intruzami. Wiele z tych wyziewów wydaje się mieć chyba... pasożyta (?), w postaci małej, ciemnej narośli.
Kryształy poznaczone są podłużnymi, równoległymi żłobieniami, które powstają chyba podczas wyrastania i przebijania się przez zmrożoną skorupę planetoidy. Czy ich struktura jest tak podatna na ubytki i zniszczenia? Czy to pod powierzchnią kryją się jakieś wyjątkowo twarde warstwy gleby?
Powierzchnia kryształów pokryta jest też jakimś zielonkawym nalotem, który całkiem dobrze odbija światło.
Wiele z nich rośnie samotnie i w każdym takim przypadku są ogromne. Niektóre muszą mieć grubo ponad 10 metrów wysokości.
Ciekawe, co kryje się pod powierzchnią? Może mają coś w rodzaju "korzeni", które sięgają głęboko do wnętrza planetoidy? Nie śmiem tego sprawdzać ani pobierać próbek. Panuje tutaj jakiś dziwny spokój i wręcz oniryczna atmosfera. Jeśli wierzyć komputerowi pokładowemu, to kryształy generują delikatny szum, niemal na krawędzi słyszalności. Kiedy zacząłem się mu przysłuchiwać ogarnęła mnie melancholia i zapadłem w swego rodzaju trans. Nie wiem, ile to trwało. Wydaje mi się, że zegar w łaziku w pewnym momencie przestał działać. Nie jestem jednak pewien.
Muszę oznaczyć to miejsce. Coś mi mówi, że kiedyś tu jeszcze wrócę.
--
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki!
:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK).
:: Oficjalny Partner FDEV - zapraszam na Twitch (KLIK) po partnerskie skórki!
:: Tapetki z Elite i nie tylko (KLIK).