The Winged Hussars - Forum
Mały kryzys - Wersja do druku

+- The Winged Hussars - Forum (https://forum.thewingedhussars.com)
+-- Dział: Strefa Publiczna (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Bar "11 parseków" (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=90)
+--- Wątek: Mały kryzys (/showthread.php?tid=3720)

Strony: 1 2 3 4


Mały kryzys - Randall_Flagg - 08.10.2017

Albo właściwie olbrzymi kryzys.

Postanowiłem sobie odbyć podróż, którą uznałem za obowiązkową od momentu, gdy poznałem choć trochę Elitę. Musiałem odwiedzić Sagittariusa. Po prostu musiałem.  Przygotowałem swojego ASPa na ile pozwoliła mi cierpliwość (45ly skoku) i ruszyłem. Od systemu do systemu, od mgławicy do mgławicy, po drodze uznałem że muszę odwiedzić osławiona Kolonię, co też zrobiłem. Od tych odwiedzin moja motywacja upadła na dno. Zamiast radosnej eksploracji, odkrywania planet i wspaniałych widoków, po prostu skaczę od systemu do systemu, szybki skan i ruszam w dalszą drogę. Jestem sfrustrowany, bo wszystko mnie omija. Odsunąłem się do wszelkich wydarzeń, przegapiłem pierwsze emocje związane z odkryciem nowych ruin obcych, nie wspomnę już na to, że z żałosnego wręcz dystansu jestem biernym świadkiem spotkań ludzi z obcymi. Oprócz wydarzeń wielkiego świata odsunąłem się od Husarii, zarówno pod kątem frakcji samej w sobie, jak i tego co w niej najlepsze, czyli ludzi. Zaniedbałem Pogranicze, zaniedbałem TSa (bo i tak byłbym na nim bezużyteczny latając na końcu wszechświata), nawet nie latam na Open żeby tylko robić szybciej skoki. Panowie, jest źle.

Jutro dolecę do Sagittariusa. Zostało mi ok 2500 ly, których już nie mam siły zrobić. Tam na pewno pokręcę się chwilę, bo leciałem tam ładnych kilka miesięcy. Niestety w tygodniu rzadko mam okazję siąść do Elity na dłużej niż godzinę i stąd pokonywane przeze mnie dystanse nie powalają. Enyłej, po Sagittariusie czeka mnie chyba najtrudniejsza część - powrót. Nawet nie chcę myśleć ile to lat, ile godzin, ile tygodni (sic!) zajmie mi powrót do HR 8444. 

I tu prośba do Was. Prosta i prozaiczna - rzućcie kilka słów na pocieszenie. Zawsze da mi to dodatkową motywację, żeby spiąć się i dolecieć do Was. Za długo nie było mnie wśród Was i brakuje mi tego strasznie. 

P.S. Wszelkie tipy na radzenie sobie z dłuższymi dystansami będą mile widzianeSmile


RE: Mały kryzys - kris750PL - 08.10.2017

2 konta? Na jednym masz zwykły statek a 2 konto do eksploracji. Wiem ze to żadne pocieszenie, a bardziej praktyczna rada ale pocieszenie nic nie da tzn. niczego nie zmieni.


RE: Mały kryzys - MAGNUM354 - 08.10.2017

Jeśli masz moduły naprawcze - najlepiej dwie sztuki żeby naprawiać jednym drugi - to zwróć uwagę na dwie rzeczy- możesz teraz wyznaczyć trasę na 20 K lat świetlnych i do tego z zanaczoną opcją skakania po gwiazdach neutronowych i ( chyba ) białych karłach które boostują twój FSD. nawet jeśli masz tylko jeden moduł naprawczy to i tak zanim padnie i ryzykowne stanie się korzystanie z tego rodzaju skoków ( brak FSD cię uziemii na dobre ) to i tak znacznie skrócisz sobie drogę i czas powrotu do HR..

Arnul doleciał do koloni w niecałe 4 godziny a nie miał opcji na mapie galaktyki ustawić trasy po neutronówkach sam je wyszukiwał ręcznie.. a ty masz w komputerze pokładowym narzedzie do tego.


RE: Mały kryzys - Drakkainen - 08.10.2017

Mnie zawsze na eksploracji pomagał właśnie TS. Mimo, że byłem daleko od bańki jak leciałem do Sag*A to ten czas szybciej mi zleciał jak mogłem z kimś pogadać, podzielić się wrażeniami "odkryciami" itp.

jakbym miał sam ze sobą lecieć ten dystans i z powrotem to chyba nie dałbym rady. Szacunek za podjecie tej próby mimo jak piszesz ograniczonego czasu na grę. Ale powiem Ci jedno... jak już uda ci się wrócić to nie będzie takich rzeczy w tej grze których nie będziesz w stanie nie zrobić. Pozwodzenia, o7


RE: Mały kryzys - Pajk - 08.10.2017

Dokładnie, jak napisał @Drakkainen - po to są ludzie na TSie, żeby dodawać otuchy. Druga sprawa - słuchasz planet? - to jest super rozrywka dla odkrywcy - trzeba się co prawda tego nauczyć, ale od czego jest najlepszy w tym @Baton
Ja leciałem do Kolonii wypełnioną po brfzegi towarem Anakondą - to nie był skok 45 Ly. Jak doleciałem, sprzedałem dane, wsiadłem w Sidewindera i się rozbiłem z premedytacją o stację, to mi się tak przykro zrobiło, że poleciałem drugi raz.
Pomyśl sobie, że jak wrócisz, oddasz dane z eksploracji i zobaczysz obrazek "promotion to Elite", to Ci cały krysys przejdzie. I nie ważne, ile to zajmie. Wbijaj na TSa, tam zawsze jest coś ciekawego do posłuchania, do dyskusji.


RE: Mały kryzys - koroner82 - 08.10.2017

A co do Anula i jego 4 godziny to szacun Smile zacny wynik. Gdzieś był chyba wątek na forum może ktoś ma namiary i podrzuci linka koledze. Pamiętam sam moją drogę ASPem 24kly w jedną stronę serio ? mordęga, rytualne powtarzanie tych samych czynności - ale było początkujący i dałem radę. Będzie dobrze randall dasz radę Smile


RE: Mały kryzys - Randall_Flagg - 08.10.2017

@MAGNUM354 A możesz coś więcej powiedzieć. Na temat tego wytyczania trasy na 20k ly? O ile wiem to jest ograniczenie do 1000 ly, prawda?

@Drakkainen
Chyba spróbuję TSa, bo już jest naprawdę ciężko. Nie wiem co bardziej doskwiera, samotność czy odległość. No i dzięki za miłe słowa, to w mojej obecnej sytuacji naprawdę dużoSmile


RE: Mały kryzys - Mathias Shallowgrave - 08.10.2017

1.

Popieram prośbę o wpadnięcie na TS Smile Ja osobiście latam na eksplorację właśnie dla samotności i wtedy co prawda omijam TS, ale jeśli Ci się nudzi, to wpadaj śmiało, na pewno luźna gadka uprzyjemni podróż.

2.

Jeśli masz drugi monitor, to na okres monotonnego skakania (bo nie zawsze mamy ochotę odkrywać, czasami po prostu chcemy przebyć jak najdłuższą drogę) polecam jakiś serial.

3.

Koniecznie zaznacz sobie neutronówki na mapie w zakładce nawigacji. Nieco powyżej SagA* zaczyna się neurostrada, która zaprowadzi Cię w pobliże Bańki o wiele szybciej - mam nadzieję, ża masz AMFU, bo skoki neutronowe niszczą FSD, ale warto, bo np. skok mojego Aspa zwiększał sie wtedy z 48 LY do 168 LY. Teraz jest jeszcze łatwiej, bo gra wytycza sama całą trasę uwzględniając właśnie gwiazdy neutronowe.


RE: Mały kryzys - Yata_PL - 08.10.2017

Dolec do SAGa a pozniej do Coloni sprzedaj dane i drogie moduly z ASPa ( lub storage/transfer) w Coloni a potem rozwal statek i odródź sie w Sidku w bance - to naszybsza droga powrotna


RE: Mały kryzys - wilq8312 - 08.10.2017

Wyluzuj, nalej sobie drinka, odpal na drugim ekranie film/serial/cokolwiek. Ja właśnie kończę wyprawę Bąbel->Colonia->SagA*->Bąbel. Zostało mi jakieś 25 skoków do cywilizacji. I nie to, że huzia na Józia. Doleciawszy do Colonii sprzedałem danych eksploracyjnych na ponad 40 baniek. Teraz wiozę kilka razy więcej warte dane ze skanów poziomu 3-go. I to wszystko od czwartkowego wieczoru. Nie łam się Smile