![]() |
|
TESO (darmowy dłuuuugi weekend) - Wersja do druku +- The Winged Hussars - Forum (https://forum.thewingedhussars.com) +-- Dział: Strefa Publiczna (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Inne Gry (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=138) +---- Dział: Pozostałe gry (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=34) +---- Wątek: TESO (darmowy dłuuuugi weekend) (/showthread.php?tid=2124) |
RE: TESO (darmowy dłuuuugi weekend) - Maciej1982 - 10.07.2019 Dawno nie grałem, ale w weekend sobie pobiegam
RE: TESO (darmowy dłuuuugi weekend) - -PAQ- - 10.07.2019 Ja jeszcze grywam od czasu do czasu, choć już nie tak często jak kiedyś (teraz "elitane" czasy nastały, a doba się nie chce wydłużyć) ![]() Nawet ostatnio Elsweyr nabyłem, i nie było kiedy zobaczyć tych nowych krain.
RE: TESO (darmowy dłuuuugi weekend) - DYoda - 10.07.2019 Ja dopiero obczajam co i jak. ALe jak można pobiegać wspólnie to w weekend wieczorem się piszę. RE: TESO (darmowy dłuuuugi weekend) - Haji-me - 10.07.2019 Ja robiłem drugie podejście do tego jakiś miesiąc temu jak był kolejny darmowy weekend ale znowu się odbiłem :/. RE: TESO (darmowy dłuuuugi weekend) - -PAQ- - 10.07.2019 A mnie za to od razu przypadła do gustu. Gustuję w grach z rozbudowanymi opcjami rozwoju postaci, gdzie trzeba na to poświęcić trochę czasu, i jednocześnie nie ma jedynej "legitnej" metody na to. Praktycznie otwarty świat, wolność wyboru co i jak chcesz robić, no i ekonomia regulowana prawdziwym popytem i podażą generowanymi na żywo przez graczy. RE: TESO (darmowy dłuuuugi weekend) - Xenderr - 14.07.2019 Zmieniło się coś w tej grze względem tego co było za czasów dodatku Morrowind? To znaczy, większe strefy, albo content w otwartym świecie który jest bardziej wymagający, czy tak jak było solo story + dungi i raidy? RE: TESO (darmowy dłuuuugi weekend) - -PAQ- - 14.07.2019 Po każdym DLC mapa się powiększa o kolejne krainy, w nich dungeony, nowe sety, dodatkowe klasy postaci, etc. Samo "jądro" zostaje bez większych zmian RE: TESO (darmowy dłuuuugi weekend) - Xenderr - 14.07.2019 To dam sobie spokój :p RE: TESO (darmowy dłuuuugi weekend) - DYoda - 07.08.2019 Pograłem trochę - mam 25 lev i oto moje przemyślenia. Gra ogólnie mi się podoba, ale mój typ grania (RPG) wymaga trochę samozaparcia. Wszyscy w świecie TESO latają jak szalenie po sznurku od celu do celu. Ja dla odmiany nie przeklikuję dialogów i gram w sposób nieśpieszny. Wiem że to nie optymalne pod względem rozwoju postaci ale ja już tak mam Staram się zanurzyć w świat najbardziej jak się da, no poza czytaniem znalezionych książek bo to dla mnie już hardcore.Jedyne co mnie delikatnie drażni to fakt, że nie będąc jeszcze jakimś tam super herosem gdzie nie pójdę to mam bez większych problemów możliwość zajęcia się problemami z najwyższej półki. Taki król czy królowa to nie powinni ze mną nawet gadać o sprawach wagi państwowej. Ale ilość questów jest duża i zróżnicowana i każdy znajdzie coś dla swojej postaci (RPG). Mój typ grania pozwala mi spokojnie czekać na nowego TES bo w świecie TESO jest dużo do zrobienia, (+ grind oczywiście). Obecnie mój osobisty ranking gier z tego świata wygląda tak: 1. Morrowind 2. Skyrim 3. TESO / Oblivion 4. Daggerfall RE: TESO (darmowy dłuuuugi weekend) - -PAQ- - 07.08.2019 (07.08.2019, 07:51 UTC)DYoda napisał(a): ...Jedyne co mnie delikatnie drażni to fakt, że nie będąc jeszcze jakimś tam super herosem gdzie nie pójdę to mam bez większych problemów możliwość zajęcia się problemami z najwyższej półki. Taki król czy królowa to nie powinni ze mną nawet gadać o sprawach wagi państwowej. Można to uważać za wadę jak i zaletę, bo trudność wykonania wszystkich questów w tzw. "open word", jest skalowana do postaci którą je wykonujesz. W ten sposób masz fun z fabuły, niezależnie od tego, kiedy zacząłeś zajmować się danym wątkiem. Dla "Super Herosów" są Dungeony, lokalni Bossowie, tzw. Kotwice i high-endowa Arena. Mam w tej grze podobne podejście do Twojego, kiedyś chyba ze dwa miesiące cyzelowałem umiejętności złodzieja, dopieszczając każdą misję i umiejętność w gildii. Co w sumie niezbyt podnosiło mają rangę, jako "super hero". Innym razem wyszkoliłem sie do perfekcji w craftingu uzbrojenia, naprodukowałem od groma różnych setów, i opchnąłem na marketach. Zostałem milionerem, co z główna ścieżka rozwoju postaci też niewiele ma wspólnego.
|