The Winged Hussars - Forum

Pełna wersja: Opowiadanie-łańcuszek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
i ucałował je w mordy blade... sam odór brandy powalił je w jednej chwili...

- co jest do cholery - wykrzyknął półprzytomny 2MIR, z drugiego końca pomieszczenia...
- co Ty robisz z moimi karakułami*?!


[Karakuł – jedna z najstarszych ras owcy domowej, pochodząca z południowo-zachodniej Azji - Sol System. - przypis autora]

[Obrazek: karak4.jpg]
(( OOC - dopisałem nową zasadę, bo się nam historia zaczęła rozjeżdżać ))

5. Jeśli zaczynamy pisać posta, możemy wstawić w jego treści HOLDER - to znak dla innych, że ktoś już dopisuje ciąg dalszy należy wstrzymać się z pisaniem, dopóki właściciel Holdera nie edytuje swojego posta i nie wstawi treści. Może być obecny tylko jeden Holder na raz.



Kontynuujemy od posta Szarika :)
(2M1R, człowiek który wprowadził Thargoidów na stację, jak zwykle był wszystkiego nieświadom - przyp. zecera)
(20.05.2016, 15:30 UTC)szarik napisał(a): [ -> ]- co jest do cholery - wykrzyknął półprzytomny 2MIR, z drugiego końca pomieszczenia...
- co Ty robisz z moimi karakułami*?!


Zaskoczony wielbiciel złoconych rur ponownie podniósł się na kolana, następnie odwrócił się w kierunku skąd nadleciał piskliwy głos  i zobaczył za jednym z foteli chwiejącego się i najwyraźniej bardzo  wściekłego owco-przewodnika. 
- To TY !, To twoja sprawka ...
Nagle w pomieszczeniu pociemniało, postać 2M1RA zdała się rosnąć, drobne wężyki wyładowań elektrycznych spowiły jego prawe ramię i grzmot okrzyku "Na potęgę owczego czerepu!!!" wypełnił cały statek...
Wyładowania elektryczne spowiły całe ciało 2M1Ra a jego włosy przybrały złoty kolor ustawiając się na sztorc. 2M1R pod nosem zaczął wypowiadać słowa, których znaczenia nie znał Baton.

- KAAMEEHAAMEE...
...EEEHAMEEEEEHALAHAAAAKORAAATEHAAAA... - Tumir-Król-Thargoidów urwał w pół słowa. - Ale to Słowo Mocy długie, znudziło mi się już jego wypowiadanie. Czas się stąd zmywać! - po tych słowach Tumir pstryknął czułkami i tuż przed nim pojawił się owalny portal, w który od razu wskoczył. Portal zamknął się z głośnym "PYK!".

Na statku zapanowała względna cisza, jedynie ciszy szum silników świadczył o tym, że Cutter wciąż porusza się w przestrzeni, ciągle oddalając się od Maskelyne Vision.
Wtem przytłumiony głos zza światów rzekł
- do cholery Baton, długo zamierzasz siedzieć w kingstonie? jesteś tam już dwa pieprzone dni, co ty znowu brałeś?
KONIEC


(MSPANC - LOL, fala repów dla Myr0na za świetne zakończenie :) ), no dobra...

"No dobra, co za dużo to niezdrowo" pomyślał Baton zrywając z głowy ostatnia generację gogli MeeRVR tak popularnych w Galaktyce, dobrze, że sobie włączyłem alarm bo bym obrósł mchem na tym sraczu.

W międzyczasie na Maskelyne Vision dowódcza drużyny PVP Komandor Kyoku zepchnął z koi dwie przypadkiem znajdujące się tam fanki z Rumunii i zaczął im tłumaczyć, że bycie fanem to także obowiązek robienia mu rano kawy - "dziś trzeba Psom pokazać gdzie ich miejsce" pomyślał i sięgnął po komunikator..
"Krutek, zgłoś się, Krutek!" - zaskrzeczał głośnik komunikatora.

Krutek niechętnie odstawił szklaneczkę laviańskiej brandy i sięgnął do urządzenia.

"Co jest, Kyoku? Wiesz, że nie lubię, jak mi się przerywa popołudniową medytację..."

"Wiem, słuchaj, jest sprawa. Mam pomysł, jak pokonać Psy! Otóż musimy...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11