Jak nie dać się zabić w Elite Dangerous - Wersja do druku +- The Winged Hussars - Forum (https://forum.thewingedhussars.com) +-- Dział: Strefa Publiczna (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Biblioteka (https://forum.thewingedhussars.com/forumdisplay.php?fid=31) +--- Wątek: Jak nie dać się zabić w Elite Dangerous (/showthread.php?tid=2957) Strony:
1
2
|
RE: Jak nie dać się zabić w Elite Dangerous - Alexy78 - 28.04.2017 Mój problem jest taki, że wdaję się w walkę. Ostatnio ASP Exp z Clipperem, co mnie ot tak, bo mógł, wyciągnął. Koniec był prosty do przewidzenia, rebuy nie był problemem, tylko ten dane z systemów jakie od jakiegoś czasu sbierałem, by przewieźć i oddać w stacji docelowej. Tak czy owak - Mobius mnie bardziej przekonuje, gdy gram sam - po co nerwy (dodatkowe) - walczę kiedy chcę, transportuję ludzi i towar jak uważam, innych graczy spotykam tu i ówdzie także. Open tylko razem z TWH póki co jak dla mnie - ale kto wie, może kiedyś to się zmieni. Trudno mi jednak wyobrazić sobie powrót z exploracji delikatnym stateczkiem nastawionym na max skok i przebijać się w open przez bańkę mając z dane z np. 3000 Ly. P.S. Może miałem pecha na początku zabawy, gdzie straciłem ASP'a 3 razy przy stacji, która była okupowana przez grieferów (nawet wtedy nie wiedziałem jak się nazywali i sam ich nazwałem ch...echm, chwastami). Dawałem boosta, ale kilka statków niszczyło mi osłony, potem FSD i strzelało do mnie tak, że statek - jakże ciężko uciułany - po prostu się przegrzewał. Parę dni miałem traumę - teraz lepiej bym wiedział co zrobić, co nie zmienia faktu, że nie tęsknię. RE: Jak nie dać się zabić w Elite Dangerous - Crazied - 28.04.2017 Wróciłem w open z 14k ly i nikogo nie spotkałem Ogólnie do bańki trzeba wlatywać od strony najbliższej docelowej stacji, żeby nie lecieć przez zamieszkałe tereny albo żeby zrobić to na jednym baku RE: Jak nie dać się zabić w Elite Dangerous - Alexy78 - 28.04.2017 (28.04.2017, 11:36 UTC)Crazied napisał(a): Wróciłem w open z 14k ly i nikogo nie spotkałem Może wszystko zależy od tego, jakich emocji od gry oczekujesz. Uważam, że jak dla mnie jest dużo sposobów w grze, by statek stracić - wystarczająco dużo - by jeszcze brać dodatkowe ryzyko ch...wastów/grieferów Tak czy owak - gratulacje, ja na większą wyprawę dopiero się wybieram gdzieś na przełomie maja i czerwca. Zobaczymy. RE: Jak nie dać się zabić w Elite Dangerous - Yautja - 28.04.2017 Spokojnie. Galaktyka jest tak duża, że nikomu nie chce się uganiać za pojedynczymi commanderami po całej bańce i agresywni gracze są tylko tam, gdzie coś się dzieje. Sam napotkałem grieferów TYLKO w systemie startowym i potem w systemach, w których akurat były jakieś POPULARNE Community Goals. RE: Jak nie dać się zabić w Elite Dangerous - GABI511 - 27.10.2017 Fajny tekst. Pozwolę sobie wspomnieć o minach, tych wytrącających z kursu jesli chcesz uciec i tych robiacych kuku jesli chcesz odwrócić sytuację. ...bo cenne są chwile gdy rozwalasz trola 2 x pod rząd wśród jego kolegów Pozdrawiam RE: Jak nie dać się zabić w Elite Dangerous - Maroks - 08.11.2017 Nic nie zrozumiałem z tymi camperami na stacji. Jaki crusier? Jakie pipy? Ktoś mi wyjaśni? RE: Jak nie dać się zabić w Elite Dangerous - akerstache - 08.11.2017 (08.11.2017, 17:48 UTC)Maroks napisał(a): Nic nie zrozumiałem z tymi camperami na stacji. Jaki crusier? Jakie pipy? Ktoś mi wyjaśni? 4 pipy w silniki = dajesz maks przydział mocy na silniki. Tarcze, silniki i broń mają po 4 kreski czyli w sumie jest 12 kresek na przydział mocy. Ale w jażdym momencie możesz zapełnić tylko 6 z nich i musisz zfecydoeać, jak je rozdzielić Camperzy przy stacji to gracze, którzy polują na innych graczy Cruise, a raczej supercruise to prędkość, z jaką poruszasz się w systemach, czyli między stacjami. Do skakania między systemami jest hyperdrive, a żeby wylądować na stacji, musisz wyjść z supercruise do normslnej prędkości w m/s RE: Jak nie dać się zabić w Elite Dangerous - Maroks - 08.11.2017 Okej. Dzięki. (08.11.2017, 18:08 UTC)akerstache napisał(a):(08.11.2017, 17:48 UTC)Maroks napisał(a): Nic nie zrozumiałem z tymi camperami na stacji. Jaki crusier? Jakie pipy? Ktoś mi wyjaśni? |